Szef firmy Ubisoft, Yves Guillemot, wyjawił, że debiut gry Watch Dogs 2 nie spełnił oczekiwań wydawcy. Zaznaczył jednak, że tytuł cały czas sprzedaje się nieźle, więc w dłuższej perspektywie może okazać się sukcesem.
Kamil Zwijacz
Watch Dogs 2 zadebiutowało na konsolach Xbox One, PlayStation 4 i PC-tach w listopadzie 2016 roku. Gra pod wieloma względami okazała się lepsza od swojego słynnego poprzednika, ale nie sprzedała się równie dobrze, o czym świadczy chociażby brak komunikatów wydawcy o tym, ile rozeszło się egzemplarzy. Podczas ostatniej konferencji z inwestorami (dzięki, Eurogamer), szef francuskiego koncernu, Yves Guillemot, potwierdził, że debiut produkcji nie wypadł tak, jak oczekiwał wydawca, aczkolwiek tytuł cały czas radzi sobie nieźle, m.in. dzięki pozytywnym opiniom graczy. Oznacza to, że w długoterminowym okresie Watch Dogs 2 może przynieść firmie spore korzyści. Dodatkowo Guillemot wyjawił, że projekt poradził sobie lepiej niż Assassin's Creed: Syndicate z 2015 roku.

Szef Ubisoftu zapowiedział też kolejne zmiany w polityce wydawniczej firmy. Wydawca wypuści na rynek tylko cztery gry AAA (wysokobudżetowe produkcje) w okresie od 1 kwietnia bieżącego roku do końca marca 2018 roku. Nie wiemy dokładnie, o jakie projekty chodzi, ale pewniakiem jest South Park: The Fractured But Whole. Drugą grą zapewne będzie nowy Assassin's Creed – pozostałe dwa tytuły to tajemnica.
Jednocześnie firma jest bardzo zadowolona ze swoich multiplayerowych produkcji – mowa o Tom Clancy's Rainbow Six: Siege oraz Tom Clancy's The Division. Fani obu gier mogą cały czas liczyć na wsparcie deweloperów i rozwój obu projektów.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
17