Pete Hines, były szef marketingu Bethesdy, zdradził w najnowszym wywiadzie, że studio celowo zaakceptowało kontrowersyjną łatkę „Oblivion z bronią” przyklejoną do Fallouta 3, zamiast z nią walczyć.
W rozmowie na kanale Slitherine Games, Pete Hines, który dwa lata temu przeszedł na emeryturę, wrócił wspomnieniami do jednego z kluczowych momentów w historii studia. Gdy Bethesda przejęła prawa do marki Fallout, wielu fanów obawiało się zmiany perspektywy i silnika, szyderczo nazywając nadchodzącego Fallouta 3 „Oblivionem z bronią palną”. Hines wyznał, że początkowo zespół czuł się tym dotknięty. Określenie to wydawało się lekceważące i sugerowało brak innowacji przy tworzeniu postapokaliptycznego świata.
Szybko jednak zmieniono strategię. Hines i jego zespół uznali, że skoro The Elder Scrolls IV: Oblivion zdobył około 200 nagród Game of the Year, to porównanie do niego nie może być obelgą. „Tak, to dokładnie to, tylko z bronią” – taka postawa pozwoliła deweloperom skupić się na ich najmocniejszej stronie: tworzeniu immersyjnych, otwartych światów, co ostatecznie przełożyło się na gigantyczny sukces gry. Hines podkreślił, że to porównanie, choć uproszczone, idealnie nastawiało graczy na to, czym gra faktycznie jest: wolnością wyboru i eksploracją.
Pracowaliśmy nad Fallout 3 i ciągle słyszeliśmy: „To po prostu Oblivion z bronią, prawda?”. Uznaliśmy, że to bardzo lekceważące i obraźliwe stwierdzenie, jakbyśmy włożyli w tę grę tylko tyle wysiłku, żeby przerobić ją na postapokaliptyczną wersję Obliviona.
Ale w trakcie prac doszliśmy do wniosku: „Co my robimy? Jeśli na chwilę odłożymy na bok nasze ego, czy istnieje lepsze wyjaśnienie tego, czym jest ta gra, niż Oblivion z bronią? Przecież zdobył wszystkie możliwe nagrody dla Gry Roku. Dlaczego tak bardzo bronimy się przed stwierdzeniem, że to po prostu Oblivion z bronią?”. W efekcie faktycznie odwróciliśmy sytuację i zaczęliśmy się tym cieszyć, mówiąc: „Tak, jeśli tak rozumiesz gry. Jeśli Oblivion z bronią przemawia do ciebie, to tak, teraz wszyscy wiemy, że to coś więcej”. Ale z punktu widzenia zarządzania oczekiwaniami, właściwie nie miałem nic przeciwko temu. Tak, rozumiem, że chcesz wiedzieć, jak będzie wyglądała ta gra. Będzie to otwarty świat.
Będziesz mógł dokonywać własnych wyborów, wychodzić na zewnątrz i grać tak, jak chcesz. Nie mieliśmy nic przeciwko temu, aby faktycznie nastawić się przeciwko naszym hejterom i krytykom, przyjmując z otwartością to, z czego się z nas śmieją, ponieważ, wiesz co? Nie będę się wstydził, że Oblivion zdobył 200 nagród dla gry roku i jest tak uwielbiany. Zamierzam to zaakceptować i powiedzieć: „Tak, tworzymy coś podobnego, ale jednak innego”. I ponownie, po premierze Fallout 3 zdecydowanie znalazł swój własny głos i własną publiczność, a część z nich to fani Obliviona, a część nie.
Hines wspomniał również o ewolucji samej firmy – od małego zespołu tworzącego gry wyścigowe, by opłacić rachunki, po giganta branży. Kamieniem milowym był Morrowind, ale to Skyrim ostatecznie „wyważył drzwi z zawiasów”, stając się kulturowym fenomenem. Były wiceprezes Bethesdy zaznaczył, że kluczem do marketingu w tamtym czasie była autentyczność – upewnianie się, że to, jak promuje się grę, pokrywa się z tym, co czują sami deweloperzy. Obecnie Hines poświęca się działalności charytatywnej i mentoringowi, pomagając młodym ludziom odnaleźć się w branży.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Bethesda pozazdrościła CD Projekt RED? Starfield może przejść metamorfozę w stylu Cyberpunka 2077
GRYOnline
Gracze
Steam
Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
