Firma Unity Technologies podpisała porozumienie z koncernem Microsoft, na mocy którego od końca bieżącego roku silnik Unity będzie oficjalnie wspierał Xboksa One. Oznacza to, że na tę konsolę będą mogły być przenoszone gry działające w oparciu o tę technologię. Wśród najciekawszych zapowiedzi można wymienić takie tytuły jak Wasteland 2, Dreamfall: Chapters, czy Torment: Tides of Numenera.
Marcin Skierski
8David Helgason (prezes firmy Unity Technologies) powiedział serwisowi OXM, że poczynając od końca tego roku silnik Unity będzie oficjalnie wspierał konsolę Xbox One. To efekt współpracy z koncernem Microsoft.
Dla nas oznacza to, że gry działające na silniku Unity będą mogły zostać przeniesione także na Xboksa One. W związku z tym otwiera się droga dla wielu ciekawych produkcji na tę platformę sprzętową. Wystarczy tylko wspomnieć o takich produkcjach jak Wasteland 2, Project Eternity, Torment: Tides of Numenera, Dreamfall: Chapters, czy Slender: The Arrival.
Wymienione tytuły na razie są przygotowywane z myślą o PC, ale teraz możliwe są porty m.in. na Xboksa One. Oczywiście deweloperom musi najpierw starczyć środków pieniężnych na stworzenie takich wersji. Nie będzie to łatwe, jako że większość z wymienionych gier zawdzięcza swoje przyszłe istnienie zbiórkom w serwisie Kickstarter i wówczas nie przewidywano edycji na Xboksa One. Tutaj pomocną dłoń mogłaby jednak wyciągnąć choćby firma Microsoft. Poza tym silnik Unity robi się coraz bardziej popularny i ukaże się jeszcze wiele innych gier korzystających z tej technologii.
Do tej pory Unity oficjalnie wspierał Xboksa 360. Prezes firmy Unity Technologies przyznaje jednak, że nie udało się w pełni tego wykorzystać, bo do podpisania stosownej umowy z koncernem Microsoft doszło pod koniec cyklu życia konsoli. Teraz sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej, bo technologia Unity będzie z Xboksem One praktycznie od samej premiery tej platformy sprzętowej. W związku z tym jest szansa, że pojawi się na niej dużo więcej gier korzystających z omawianego silnika.
Więcej:Aktualizacja Windowsa 11 pogrążyła wydajność w grach nawet o 50%; NVIDIA zareagowała hotfixem