Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 marca 2024, 09:35

Twórcom RPG akcji No Rest for the Wicked pomógł sukces gry, którą Microsoft wybrał zamiast mieszanki RTS i FPS

Bez Ori and the Blind Forest nie byłoby nie tylko świetnie zapowiadającego się RPG-a akcji No Rest for the Wicked, ale najpewniej także samego Moon Studios.

Źródło fot. Moon Studios / Microsoft.
i

Moon Studios nie ma bogatego dorobku – w zasadzie to zespół jednej serii. Jednakże ten jedyny cykl wystarczył, by rozsławić wiedeńskie studio. Co więcej, Ori and the Blind Forest uratowało też swoich twórców przed bankructwem.

Tak stwierdził Thomas Mahler we wpisie opublikowanym w serwisie X. Austriacki twórca dodał też, że sprzedaż całej serii Ori wyniosła około 10 milionów egzemplarzy. Już jako „tytuł ekskluzywny” (początkowo pierwsza gra trafiła tylko na XOne i PC) Ori and the Blind Forest zyskało sporą popularność, co pozwoliło przenieść grę na kolejne platformy w „definitywnej” wersji.

Wypada przypomnieć, że Ori bynajmniej nie miał być debiutem Moon Studios. Firma założona w 2010 roku planowała wejść na rynek jako niezależny zespół z Warsoup – mieszanką RTS-a i FPS-a.

Jednakże Microsoft, do którego twórcy zgłosili się w poszukiwaniu wydawcy dla swojego tytułu, odrzucił tę produkcję. Zamiast tego gigant z Redmond dał zielone światło drugiemu projektowi opracowywanemu przez Moon Studios – Sein, które ostatecznie ukazało się pod tytułem Ori and the Blind Forest.

Mahler nie wdał się w szczegóły, ale zgadujemy, że Moon Studios nie miało wielu „zapasów” po czasie spędzonym na produkcji Warsoup. Gdyby więc debiutancka gra zespołu zawiodła, najpewniej deweloper nie miałby środków na prace nad kolejnym projektem.

Reszta jest historią. Obie gry z serii Ori są powszechnie uznawane za jedne z najlepszych współczesnych metroidvanii, a także za przykład tego, jak piękne i udane mogą być „niezależne” produkcje mniejszych studiów (aczkolwiek Blind Forest nie do końca można uznać za „indyka”). Tytułowy bohater zawitał też do innych produkcji, także jako wojownik w bijatyce Rivals of Aether (w której, sądząc po „tierlistach”, radzi sobie bardzo dobrze) oraz jako skin w Party Animals.

Moon Studios obecnie pracuje nad zupełnie nowym projektem: RPG akcji No Rest for the Wicked. Pod wieloma względami to produkcja zgoła odmienna od poprzednich gier dewelopera – tak pod względem tonu, jak i rozgrywki. Mimo to gracze pokładają spore nadzieje w tej produkcji – dzięki sukcesowi serii Ori twórcy mają u fanów spory kredyt zaufania.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej