Twórcy Helldivers 2 mają spory problem. Gracze po prostu znudzili się Iluminatami i nie chcą z nimi walczyć
Los Super Ziemi znowu stoi pod znakiem zapytania, a powodem jest wypalenie zawodowe. Iluminaci po prostu zmęczyli już helldiverów.
Zdaje się, że motyw Iluminatów, czyli przerażających, kontrolujących umysł kosmitów, przejadł się już graczom – i to pomimo całej świetnej zabawy, jaką mieli z nimi od grudnia. Wtedy właśnie to imperium tych dziwnych istot zagroziło Super Ziemi i od tego czasu stało się nieodłącznym elementem rozgrywki w Helldivers 2.
Ostatnio ci przebiegli kosmici znowu namieszali, a to za sprawą czarnej dziury, która obecnie zagraża całej Demokracji i wszystkim porządnym obywatelom. To właśnie oni zostali obarczeni winą za katastrofę planety Angel’s Venture, która jakiś czas temu wstrząsnęła całą galaktyką. Ich eliminacja jest więc obecnie priorytetem.
Co za dużo, to niezdrowo?
O ile ostatnie wydarzenia były dla fanów gry zdecydowanie ekscytujące i inspirujące, tak świadomość, że będą musieli dalej walczyć z Iluminatami, by zażegnać niebezpieczeństwo, nie napawa ich zbytnim optymizmem.
Walki z tymi kosmitami były bowiem motywem przewodnim rozgrywki od dłuższego czasu i nie zaliczyły żadnej ciekawszej ewolucji. W porównaniu do innych wrogów, którym stawiają czoła Piekłonurkowie, Iluminaci wydają się zdecydowanie zbyt słabo rozbudowani i rozwinięci – brak im różnorodnej infrastruktury (ciekawych baz i misji, którymi mogą pochwalić się na przykład Automaty) czy organizacji (bardziej charakterystycznych jednostek).
Oczywiście przekłada się to w znacznym stopniu na frajdę i satysfakcję z rozgrywki. Wielu fanów uważa więc, że przyszedł czas na zmianę – w przeciwnym razie Super Ziemia upadnie z powodu... znużenia graczy:
Miejmy nadzieję, że AH wniesie coś do wątku Iluminatów. Ludzie potrzebują jakiejś zachęty, żeby przejmować się tymi MO.
W przeciwnym razie ta osobliwość zmiecie każdą planetę na swojej drodze, bo ludzie nie angażują się w konflikt z Iluminatami.
Wiele postów i dyskusji tutaj dotyczy tego, że starcia z [Iluminatami] są nudne, a z drugiej strony, że musimy wykonywać misje Iluminatów, by czarna dziura przestała niszczyć planety, ale sorry, to nadal tylko gra. Jeśli frakcja jest uważana za nudną przez olbrzymią część graczy, to nie można po prostu rozkazać im porzucić dobrej zabawy na rzecz jakiegoś fikcyjnego konfliktu w grze. To po prostu nierealne.
- Dafish55
Zdaje się, że dowództwo Super Ziemi będzie musiało pomyśleć o jakichś incentywach dla swoich żołnierzy, jeśli chcą uratować cywilizację. W przeciwnym razie przyszłość rysuje się w naprawdę ciemnych barwach. A dla nas to przestroga - chyba nikt nie jest odporny na skutki wypalenia zawodowego, nawet dzielni obrońcy superziemskiej Demokracji.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Różności
- Helldivers 2
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
