filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 16 stycznia 2021, 14:52

autor: Karol Laska

The Last of Us od HBO z nowym reżyserem. Zaskakujący wybór

Wiemy, kto nakręci pilotażowy odcinek The Last of Us, i jest to wybór co najmniej nieoczywisty, ale sugerujący kierunek artystyczny, w którym podąży serial.

Fabuła gry The Last of Us od samego początku wyróżniała się, będąc przykładem scenariusza, który stawia niemałe emocjonalne wyzwanie odbiorcy. Dobrze więc było usłyszeć, że HBO zekranizuje serial na podstawie produkcji studia Naughty Dog i weźmie się za niego grupa naprawdę utalentowanych ludzi, bo autor pierwowzoru, Neil Druckmann, oraz twórcy hitowego Czarnobyla, Craig Mazin oraz Jonathan Renck. Jak jednak podaje serwis The Hollywood Reporter, ten ostatni musiał zrezygnować z reżyserii dzieła. Nie ma natomiast tego złego, co by na dobre na wyszło i już znamy jego następcę.

Serial The Last of Us (a przynajmniej odcinek pilotażowy) wyreżyseruje Kantemir Bałagow, czyli 29-letni Rosjanin, którego twórczości zapewne większość z Was nie kojarzy. I nic w tym złego, bowiem jego dzieła pojawiały się jedynie w nielicznych kinach studyjnych. Mimo to zdążyły odnieść sukces na arenie międzynarodowej. Bliskość wygrała nagrodę specjalną na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Salonikach, a Wysoka dziewczyna może pochwalić się aż trzema wyróżnieniami na prestiżowym festiwalu filmowym w Cannes.

Jest to artysta o wielkim potencjale tworzący naprawdę złożone i bogate artystycznie dramaty. Możemy się więc tylko cieszyć, że tak szybko został dostrzeżony i będzie mógł pochwalić się swoim warsztatem przy okazji The Last of Us. Wychodzi na to, iż w końcu otrzymamy ekranizację gry wideo z krwi i kości, która poważnie potraktuje materiał źródłowy i uchwyci to, co w tym dziele kochamy, czyli złożone i do bólu emocjonalne relacje.

Data premiery serialu nie jest jeszcze znana.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej