Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 lutego 2021, 10:35

autor: Adrian Werner

EA zarobiło krocie na grach Star Wars

EA ujawniło wyniki swoich gier Star Wars. Są one imponujące, zarówno pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy, jak i uzyskanych przychodów.

Firma Electronic Arts pochwaliła się, że jej produkcje bazujące na licencji Gwiezdnych wojen sprzedały się w 52 mln egzemplarzy i wygenerowały 3 mld dolarów przychodów. Te wyniki wypracowały gry Star Wars: The Old Republic, Star Wars: Galaxy of Heroes, Star Wars: Battlefront II, Star Wars Jedi: Fallen Order oraz Star Wars: Squadrons.

Warto zwrócić szczególną uwagę na mobilne Star Wars: Galaxy of Heroes, które przez pięć lat od premiery przyniosło ponad miliard dolarów przychodów dzięki mikropłatnościom. Nic dziwnego zatem, że Electronic Arts zamierza cały czas zwiększać inwestycje w gry na smartfony i tablety.

Przez ostatnie lata EA miało wyłączną licencję na tworzenie gier korzystających z licencji Gwiezdnych wojen. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że ta umowa z firmą Disney nie zostanie przedłużona i po 2023 roku produkcje z logiem Star Wars będą mogli wypuszczać również inni wydawcy. Wiemy już, że taki tytuł ma w planach koncern Ubisoft - będzie to pozycja z otwartym światem, nad którą pracuje studio Massive.

Electronic Arts nie zamierza jednak zaprzestać tworzenia gier osadzonych w realiach Gwiezdnych wojen. Firma nie będzie miała jedynie wyłączności na tę markę.

Na razie nie wiemy, jakie kolejne gry korzystające z tej licencji planuje EA. Plotki sugerują, że jedną z nich będzie Battlefront 3. Wiele wskazuje również na to, że trwają prace nad Star Wars Jedi: Fallen Order 2.

  1. Recenzja gry Star Wars: Squadrons - wreszcie nowy X-Wing vs. TIE Fighter
  2. Recenzja gry Star Wars Jedi Fallen Order – EA kontratakuje i robi to dobrze
  3. Recenzja gry Star Wars: Battlefront II – blasterem w stopę
  4. Strona gier Star Wars od EA

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej