Star Citizen – szczegóły na temat trybu FPS

Członkowie studia Redacted, odpowiedzialnego za tryb FPS w grze Star Citizen, zdradzili kilka szczegółów na jego temat. Gracze będą mogli skradać się i dokonywać cichych zabójstw, niszczyć otoczenie czy modyfikować uzbrojenie. Całość wzorowana jest na takich tytułach jak Counter-Strike, Rainbow Six, Arma, Delta Force oraz Killzone.

Janusz Guzowski

Ujawniono szczegóły na temat trybu FPS. - Star Citizen – szczegóły na temat trybu FPS - wiadomość - 2014-10-25
Ujawniono szczegóły na temat trybu FPS.

Przedstawiciele studia Redacted ujawnili szereg szczegółów dotyczących tworzonego przez nich trybu FPS gry Star Citizen. Wczesna wersja modułu ma ukazać się w pierwszych miesiącach przyszłego roku i będzie na bieżąco aktualizowana. Twórcy chcą zaimplementować w nim rozwiązania obecne w takich grach jak Counter-Strike, Rainbow Six, Arma, Delta Force oraz Killzone.

Twórcy obiecują, że każda sytuacja będzie mogła rozwinąć się na wiele sposobów, w zależności od preferencji i wyborów gracza. Jeden z członków studia zarysował następujący obraz możliwej rozgrywki:

Gram solo, preferując pozostawanie w ukryciu. Znajduję wrak statku. Wiem, że szabrownicy niedługo się tu pojawią. Znajduję skrzynię i chowam się w środku. Pozwalam, aby rabusie zabrali pojemnik na swój statek. Kiedy jestem na pokładzie, opuszczam schronienie. Po cichu przeszukuję okolicę i znajduję kilka cennych przedmiotów. Mogę teraz – A) wyskoczyć przez śluzę, B) udać się do maszynowni i włączyć samozniszczenie statku, C) po cichu wymordować całą załogę i przejąć okręt… ewentualnie Z) szabrownicy mogli dokładnie przeskanować skrzynię przed załadunkiem i wysadzić ją za pomocą broni okrętowej, a mnie razem z nią…

Gra ma umożliwić niszczenie statków od środka. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w trakcie strzelaniny w kokpicie przypadkowo uszkodzić jakieś urządzenie. Gracze będą mogli ciąć poszycie czy wysadzać włazy, chociaż moduł zniszczeń będzie ograniczony z uwagi na to, że większość elementów statków jest wykonywana z mocnych, odpornych materiałów.

Tryb FPS będzie oferował też system osłon. Ma on być oparty na tym znanym z gry Far Cry 3, co powinno pozwolić na płynne przechodzenie z jednej czynności do drugiej, w zależności od tego, gdzie akurat znajduje się postać. Gracze będą mogli zatem strzelać zza osłon, wychylać się, kucać czy przesuwać się wzdłuż przepierzeń.

Twórcy trybu FPS chwalą się również dynamicznym systemem trafień. Sprawność motoryczna naszego bohatera będzie w dużej mierze uzależniona od tego czy i w jakie partie ciała został trafiony. Jak stwierdził przedstawiciel studia Redacted:

Rana kończyny będzie miała poważny wpływ na mechanikę – i chodzi tu o konkretny narząd ruchu, a nie o ogólne stwierdzenie: „no, jesteś ranny”. Dla przykładu, jeśli zostałeś trafiony w lewe ramię, ale do rzucania granatów używasz prawej ręki, to rana nie będzie miała żadnych poważnych konsekwencji.

Gra ma oferować także dużą ilość ekwipunku – w trakcie rozgrywki znajdziemy hologramy, przedmioty działające jak miecze dwuręczne, materiały lecznicze, wiertła służące do otwierania drzwi i włazów, tarcze, granaty czy pułapki linowe. Dzięki temu będziemy mogli wypracować własny styl gry. Co więcej, przewidziano możliwość modyfikacji uzbrojenia. Broń będzie można wyposażyć w zróżnicowane nakładki i załadować alternatywnymi rodzajami amunicji.

Star Citizen – kosmiczny symulator autorstwa Chrisa Robertsa i ekipy deweloperskiej Cloud Imperium Games – to jedna z najgłośniejszych gier ostatnich lat i największy crowdfundingowy projekt w historii. Tytuł został zapowiedziany w 2012 roku, a dzięki zebranym do tej pory środkom, w produkcji uczestniczy ponad 280 osób. Nie wyznaczono jednak jeszcze oficjalnej daty premiery gry.

Star Citizen

Star Citizen

PC
przed premierą

Data wydania: 2028

Informacje o Grze
Przed premierą
1940
graczy czeka na grę.
Czekasz?
Podobało się?

0

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2014-10-26
15:45

Raiden Generał

Raiden

Ja pieprze...
To co? - jak przekroczą 70mln, to dostaniemy moduł The Sims 5, a przy 100 możliwości symulacji meczu sportowego na wzór FIFY, NBA itd.
Swoją drogą - wygląda tak, jakby na siłę dodawali elementy, które pozwolą im powiedzieć ogółowi, że ich gra jest lepsza od jakiegoś Elite... FPS, miasta itd.. Wszystko to okaże się gówno warte, kiedy przyjdzie do porównania część o nazwie: "symulator kosmiczny".

Komentarz: Raiden
2014-10-26
17:54

dj_sasek Legend

dj_sasek
😉

@Cyniczny Rewolwerowiec - i tu właśnie się mylisz

Komentarz: dj_sasek
2014-10-26
18:53

HETRIX22 Legend

HETRIX22

Minęły DWA LATA, przez które nie pokazali NIC co byłoby godne miana space sima, którego niby tworzą Tutaj się zgadzam. Miałem nadzieje, że kosmos będzie gigantyczną wolną mapą, a wygląda na to, że zostanie pocięta na sektory jak w serii X3

Komentarz: HETRIX22
2014-10-26
20:13

phreek Chorąży

Dalej nie rozumiem. Syndrom sztokholmski, wyznawcy, o co tu chodzi? Facet obmyślił i wyprodukował parę dużych gier, teraz produkuję kolejną. Pisanie tego typu gry trwa normalnie 4 - 5 lat (rozbudowane późniejsze części GTA, Elder Scrolls, Diablo, Red Dead Redemption, Half Life, etc.). Pomijam tu development hell w stylu DNF. Po prostu poprawna produkcja rozbudowanej gry z paroma setkami developerów tyle trwa.

Zasadnicza produkcja SC na razie trwa dwa lata, plus rok pasjonackiej roboty paru gości nad prototypem. Na razie pokazano trochę alfy - czegoś, opublikowanie czego w przypadku wymienionych wcześniej produkcji byłoby nie do pomyślenia. Jakby ktoś zobaczył GTA 5 albo Skyrima po dwóch latach produkcji to by się przeżegnał ze strachu albo wyśmiał cały projekt. A alfa Dooma 3, która kiedyś wyciekła? Wtedy chyba pierwszy raz zobaczyłem, jak wygląda prawdziwa pre-alpha. Normalni ludzie nie są gotowi na taki widok.

Premiera pierwszej części single playera pewnie za rok, może trochę wcześniej. Pełna gra z mmo to głęboki 2016, czyli momożna powiedzieć, że SC nawet jeszcze nie jest na półmetku prac, biorąc pod uwagę, ile miesięcy i wysiłku musiało już zająć i nadal zajmuje opracowanie koncepcji, interakcja między modułami z milionem zależności, koordynacja ekipy (ekip), pisanie narzędzi, walka z enginem (który ciągle jeszcze przepisują dla swoich potrzeb), itd., itd. Teraz jadą po kolei z misjami, statkami, lokacjami, infrastrukturą sieciową, sterowaniem, balansem rozgrywki, dostosowaniem szczegółów jak wielkość i szybkość pojazdów, itd. ED to jednak nieco inne przedsięwzięcie, zresztą pewnie też od paru lat w cichej produkcji, w tej chwili jest na ukończeniu, o dacie premiery dowiemy się pod koniec listopada. Tak na marginesie będzie około roku opóźnienia - ED miała sie ukazać w marcu 2014. I chyba nikt się o to nie czepia bo to normalne.

Jeśli miałbym się martwić o Star Citizena, to zacznę to robić, jeśli w paździeniku 2015 będzie wyglądał podobnie jak dziś. Ale coś mi mówi, że będzie wyglądał i będzie się w niego grało znacznie lepiej niż w dzisiejszą alfę. Na to liczę i spokojnie czekam. W ogóle nową złotą erę space simów z ED, SC i EVE Valkyrie jako okrętami flagowymi. Pomijając to, że nazywanie mnie kimś w rodzaju fanboja brzmi już dla mnie dosyć sympatycznie, to chyba niewiele z tego co napisałem daje podstawę do takiego określenia. Proponuję raczej skupić się na pozytywnych stronach, których w SC jest już niemało, i trzymać kciuki za tę i inne produkcje zapowiadające nowy wymiar zabawy (szczególnie na Oculusie), na które wszyscy czekamy.

Komentarz: phreek
2014-10-26
20:15

zanonimizowany23874 Legend

EVE Valkyrie space simem? Widze, ze juz wszystko co sprowadza sie do latania stateczkiem w kosmosie to "sim"...

Komentarz: zanonimizowany23874

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl