Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lutego 2022, 21:43

Nie monetyzacja, a rozgrywka - twórca Cywilizacji o tym, co liczy się w branży gier

Sid Meier wyraził swoje zdanie na temat monetyzacji w grach wideo. Twórca Cywilizacji zaapelował, że deweloperzy powinni skupić się przede wszystkim na rozgrywce.

Sid Meier zasłynął głównie jako ojciec Cywilizacji, ale ostatnio dał się poznać także jako przeciwnik mikropłatności. Niedawno kanadyjski twórca dał wyraz swojej niechęci do nacisku deweloperów gier na monetyzację.

Meier wyraził swoje zdanie w trakcie rozmowy ze stacją BBC z okazji trzydziestolecia cyklu Civilization. Twórca uważa, że deweloperzy powinni skoncentrować się przede wszystkim na rozgrywce i projektowaniu gier zamiast monetyzacji:

Prawdziwym wyzwaniem i prawdziwą szansą jest skupienie się na gameplayu. Gdy o tym zapominamy i przyjmujemy, że jest to monetyzacja lub inne rzeczy niezwiązane z rozgrywką… gdy zapominamy o robieniu świetnych gier i zaczynamy myśleć o nich jako o narzędziu lub okazji do czegoś innego, to właśnie wtedy zbaczamy nieco z drogi.

Meier ostrzegł też, że choć rynek gier stale się rozrasta, to nie ma gwarancji, iż tak będzie przez cały czas. W końcu branża rozrywkowa oferuje ludziom wiele sposobów na spędzenie wolnego czasu. Dlatego, tłumaczy twórca, należy dołożyć starań, by rozgrywka dawała graczom zadowolenie i była angażująca.

Wypowiedź Sida Meiera może mieć związek z rosnącą popularnością NFT wśród deweloperów (i nie tylko), aczkolwiek niepodzielaną przez wszystkich. Można też wskazać na mikropłatności jako takie, które od lat są dla wydawców żyłą złota.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej