Ryse od Cryteka jednak nie dla Xboksa 360?

Była pracownica firmy Crytek nieopatrznie wyjawiła, że projektowana z myślą o sterowaniu za pomocą Kinecta gra akcji Ryse ukaże się dopiero na następnej generacji Xboksa. Najprawdopodobniej tytuł korzystać będzie też z możliwości udoskonalonej wersji innowacyjnego kontrolera Microsoftu.

Aleksander Kaczmarek

10 grudnia 2011 15:46

Wygląda na to, że posiadacze Xboksa 360 obejdą się smakiem. Zapowiedziana podczas tegorocznych targów E3 pierwszoosobowa gra akcji Ryse, projektowana z myślą o sterowaniu z wykorzystaniem kontrolera Kinect, najprawdopodobniej ukaże się dopiero wraz z kolejną generacją konsoli Microsoftu. Do takiego wniosku można dojść przeglądając sieciowe CV byłej pracownicy studia Crytek.

Ashley Morgan ma w swoim dorobku udział w kilku znanych produkcjach, w tym m.in. jako projektantka poziomów w grach God of War i God of War II. Niedawno deweloperka pożegnała się z ekipą studia Crytek w Budapeszcie i przeszła do Ubisoft Montreal. Jeden z użytkowników forum NeoGAF przyjrzał się uważnie jej CV w serwisie LinkedIn i odkrył ciekawą informację. Opisując swój udział w pracach nad Ryse Morgan zaznaczyła, że gra tworzona jest na konsolę Xbox kolejnej generacji.

Ryse od Cryteka jednak nie dla Xboksa 360? - ilustracja #1

Serwis eurogamer zwraca też uwagę na niedawne plotki o udoskonalonej wersji Kinecta. Urządzenie miałoby dysponować znacznie większą mocą, szybciej przesyłać dane o ruchach graczy i na podstawie analizy grymasów twarzy odczytywać stany emocjonalne uczestników zabawy. Byłoby to więc bardzo wskazane w grach adresowanych do bardziej wymagających odbiorców. Póki co, zarówno Crytek jak i Microsoft odmawiają komentarza w sprawie.

Przypomnijmy, że Ryse to gra akcji z widokiem z perspektywy pierwszej osoby (FPP), osadzona w realiach Imperium Rzymskiego. Szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, ale z opublikowanego dotąd trailera wywnioskować można, że gracze będą mieli okazję zmierzyć się z przeciwnikami w brutalnej walce na krótkim dystansie.

Więcej:Cierpliwość fanów kosmicznego RPG Bethesdy, Starfielda, może zostać wystawiona na wyjątkowo trudną próbę