Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 grudnia 2011, 14:58

autor: Adrian Werner

W nowym DLC do Duke Nukem Forever odwiedzimy Strefę 51

Duke Nukem Forever już wkrótce doczeka się kolejnego dodatku DLC. Rozszerzenie zaoferuje kampanię dla pojedynczego gracza oraz nowe mapy do rozgrywek wieloosobowych.

Duke Nukem Forever nie zachwycił swoją jakością, ale i tak udało mu się zdobyć sympatię całkiem licznej grupy graczy. To z myślą o nich opracowano nowy dodatek DLC zatytułowany Duke Nukem: The Doctor Who Cloned Me. Zaoferuje on kampanię dla pojedynczego gracza oraz cztery nowe mapy dla trybu multiplayer. Na premierę nie będziemy musieli czekać długo. Rozszerzenie trafi do sprzedaży już w najbliższy wtorek.

W nowym DLC do Duke Nukem Forever odwiedzimy Strefę 51 - ilustracja #1

W dodatku odwiedzimy Strefę 51, czyli słynną amerykańską bazę wojskową umiejscowioną w stanie Nevada. Tam, w rozległym kompleksie badawczym snuje plany podbicia świata zły doktor Proton. By go powtrzymać Duke będzie się musiał zmierzyć m.in. z armią klonów i królowymi kosmitów. W kampanii znajdziemy nowe poziomy, uzbrojenie, wrogów i bossów. Nie zabraknie też dodatkowych Osiągnięć.

Ponadto, DLC zaoferuje cztery nowe mapy do rozgrywek wieloosobowych:

  • Sky High - opanowane przez obcych biura korporacji zlokalizowanej w Las Vegas .
  • Command - baza sił EDF, w centrum której znajduje się uwięziony BattleLord.
  • Drop Zone - dach kasyna będącego własnością Duke'a.
  • Biohazard - elektrownia atomowa.

Duke Nukem: The Doctor Who Cloned Me zadebiutuje już w najbliższy wtorek, czyli 13 grudnia, w wersjach na PC oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3.

W nowym DLC do Duke Nukem Forever odwiedzimy Strefę 51 - ilustracja #2
W nowym DLC do Duke Nukem Forever odwiedzimy Strefę 51 - ilustracja #3

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej