Wiadomość sprzęt i soft 1 kwietnia 2021, 20:23

RTX 3070 potrzebuje 16 GB? Rosyjski youtuber sprawdził wydajność karty

Rosyjski youtuber postanowił sprawdzić, jak na stabilność gier wpłynie dodatkowa pamięć VRAM w GeForce RTX 3070. Zmodyfikowana wersja karty graficznej posiada jej aż 16 GB.

Nvidia nadal nie opublikowała oficjalnej specyfikacji karty GeForce RTX 3070 Ti. Według plotek będzie ona jednak dostępna również w wersji z 16 GB VRAM. Rosyjski youtuber VIK-on postanowił sprawdzić, jak taka ilość wpłynęłaby na pracę podstawowej wersji karty, czyli RTX 3070. Zmodyfikował on ją, aby była w stanie korzystać z dodatkowych modułów pamięci. W założeniach ich podwojenie miałoby pozwolić na sprawniejsze renderowanie tekstur w wysokiej rozdzielczości oraz lepszą wydajność w kwestii ray tracingu.

Testowania karty przy użyciu kilku gier podjęli się inni rosyjscy youtuberzy z kanału PRO Hi-Tech. Produkcje uruchamiane były w rozdzielczości 1440p i maksymalnych ustawieniach graficznych. W przypadkach, gdy było to możliwe, użyto także ray tracingu. Wyniki testów w takich warunkach okazały się dość zróżnicowane. Niektóre gry działały dzięki dodatkowej pamięci VRAM zdecydowanie lepiej. W innych znaleziono niewielkie różnice w wydajności. W skrajnym przypadku Godfall działał gorzej niż na domyślnej wersji RTX 3070.

Przy testowaniu Watch Dogs: Legion odnotowano widoczną poprawę płynności. Delikatnie wzrosła ogólna średnia liczba klatek na sekundę. Zmianie uległy również wskaźniki średniej 1% i 0,1% najniższych wartości FPS (1% i 0,1% low framerate). W przypadku podstawowej wersji karty liczba ta potrafiła spaść do 24, natomiast w wersji z 16 GB VRAM najniższy wynik to 45. Podobne efekty zauważono również w Far Cry 5, lecz głównie w przypadku wskaźnika 0,1% low framerate. Gra działała więc stabilniej przy użyciu zmodyfikowanego sprzętu (brak mikroprzycinek).

Inaczej sytuacja wyglądała jednak w przypadku Cyberpunka 2077. Średnia liczba klatek nie uległa żadnym zmianom. Jedynie wskaźniki 1% i 0,1% low framerate okazały się lepsze niż przy użyciu karty z 8 GB pamięci. Różnica ta była jednak ledwo zauważalna. Jeszcze ciekawiej prezentuje się przykład Godfall. Podczas eksploracji widać znaczącą poprawę w kwestii średniej liczby FPS. W trakcie starć z przeciwnikami zmodyfikowana karta radziła sobie jednak gorzej niż zwykły RTX 3070. Częściej zauważalne były spadki płynności, których nie wykryto na komputerze z domyślnym modelem GPU.

Wygląda więc na to, że amatorskie rozszerzenie pamięci dostępnej w karcie graficznej nie przynosi zbyt wiele korzyści. Wyraźne różnice widoczne były jedynie w niektórych produkcjach. Najczęściej dotyczyły one również tylko wskaźników 1% i 0,1% low framerate. Biorąc pod uwagę koszty związane z taką inwestycją, wydaje się ona całkowicie nieopłacalna. Za kilkaset dodatkowych złotych otrzymalibyśmy zaledwie kilka klatek na sekundę więcej w prawie każdym przypadku, a gdy gry zaczną w większym stopniu wykorzystywać większe pokłady VRAM-u, karcie zacznie brakować także mocy (nawet bardziej niż pamięci).