Rewolucja w Gmailu wychodzi poza smartfony. Gemini AI dostaje nową funkcję poprawiającą gotowe maile

W sierpniu tego roku aplikacja Gmail na urządzenia mobilne otrzymała funkcję „Help me write”, która pomaga przy pisaniu wiadomości. Wraz z końcem października Google udostępniło wsparcie ze strony Gemini AI także na urządzeniach stacjonarnych. Niestety funkcja nie jest dostępna dla wszystkich, ponieważ albo trzeba być członkiem Google Workspace w swojej firmie, albo opłacać abonament Google One AI Premium (vide Google Blog).

AI dopilnuje, żeby maile wyglądały lepiej

We wpisie z 28 października Google przedstawiło coś więcej, niż tylko informację o przeniesieniu funkcji „Help me write” poza platformy mobilne. Dotychczas użytkownicy mogli liczyć na pomoc przy napisaniu wiadomości całkowicie od podstaw. Od teraz Google udostępnia dodatkowe wsparcie, skupiające się na dopracowaniu gotowych treści maili.

Źródło: Google; materiały promocyjne

Wspomnianą nowością jest funkcja „Polish”. Można z niej skorzystać w momencie, gdy przygotowana wiadomość składa się z przynajmniej dwunastu słów. Gdy tak będzie, możemy albo nacisnąć przycisk skrótu funkcji, albo skorzystać ze skrótu klawiszowego Ctrl+H, żeby zezwolić sztucznej inteligencji na przerobienie i dopracowanie napisanej przez nas treści. W przypadku urządzeń mobilnych należy przesunąć po skrócie funkcji „Polish”, żeby pozwolić jej działać.

Gotowy tekst pojawi się poniżej oryginalnego i można go zaakceptować, odrzucić lub ponownie przerobić. Ostatnia opcja dotyczy między innymi wydłużenia lub skrócenia treści wiadomości przygotowanej przez AI. Zarówno „Help me write”, jak i „Polish” mają być domyślnie włączone i nie ma możliwości wyłączenia funkcji. „Polish” na urządzeniach mobilnych jest dostępne już teraz, a na komputerach pojawi się do 15 dni.

Powiązane:Przeglądarka Samsunga trafiła na PC, ale mało kto może ją testować

Google nie jest jedyną firmą, które reklamuje AI jako wsparcie dla użytkownika. Microsoft przygotowuje między innymi opcję wyszukiwania plików przy pomocy promptów, ale w tym przypadku pojawiły się wątpliwości co do naruszenia prywatności. Natomiast powstający symulator życia InZOI ma pozwolić na przenoszenie skanów prawdziwych przedmiotów do gry właśnie dzięki sztucznej inteligencji.

Więcej:„Nie da się ich zastąpić”. Wydawca Baldur's Gate 3 ostro o tym, dlaczego najnowszy plan Square Enix to prosta droga katastrofy

• Google
• tech
• AI / sztuczna inteligencja