Tryb multiplayer w RE: Village został potwierdzony na stronie internetowej Humble Bundle. Będzie nosił nazwę Resident Evil Re:Verse, ale nadal nie znamy więcej szczegółów na jego temat.
Dziś o 23:00 czasu polskiego na kanale youtube’owym PlayStation odbędzie się internetowe wydarzenie Resident Evil Showcase, na którym poznamy więcej szczegółów dotyczących rozwoju marki RE. Mamy jednak późne popołudnie, a już zdążyły się pojawić pierwsze przecieki, i to ze źródła, po jakim byśmy się tego nie spodziewali.
W sklepie serwisu Humble Bundle można już składać przedpremierowe zamówienia na Resident Evil 8. W opisie produktu czytamy, że każdy internauta, który dokona owego zakupu, otrzyma w pakiecie Resident Evil Re:Verse. Cóż to w zasadzie jest? Najprawdopodobniej pełnoprawny tryb wieloosobowy, jakkolwiek związany z podstawową wersją gry. Istnieje nawet jego strona internetowa, ale w dość roboczym stanie.
TRAUMA PACK
Składając pre-order na Resident Evil Village Deluxe Edition, uzyskacie także tzw. Trauma Pack, który zawiera szereg cyfrowych bonusów. W jego skład wchodzą broń o nazwie „Samurai Edge”, akcesorium „Mr. Everywhere”, specjalny filtr ekranu oraz wzbogacona ścieżka dźwiękowa. A ma być tego ponoć jeszcze więcej.
Tłumaczyłoby to ruchy Capcomu z poprzedniego tygodnia, kiedy to uruchomili zapisy do bety tajemniczej produkcji opisywanej jako multiplayer dla 4-6 graczy. Mamy więc prawo domniemywać, że właśnie poznaliśmy jej tytuł.
Warto przypomnieć, że nie byłby to pierwszy taki ruch japońskiego dewelopera, gdyż już przy okazji premiery Resident Evil 3 wydany został sieciowy spin-off serii pod tytułem Resident Evil: Resistance. Ten spotkał się z raczej pozytywnym odbiorem fanów, ale narzekano szczególnie na to, że nie ma w nim na dłuższą metę zbyt wiele do roboty.
Resident Evil 8 pojawi się w 2021 roku na PC, PS5 i XSX/S. Twórcy nie wykluczają także, iż grę uruchomimy na PS4 oraz XONE.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
12

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.