Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 lutego 2019, 09:43

Recenzje gry Apex Legends - darmowe battle royale warte naszego czasu

W tydzień od niespodziewanej premiery Apex Legends w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze recenzje nowej produkcji studia Respawn Entertainment. Dziennikarze zgodnie docenili grę, określając ją jako powiew świeżości w gatunku battle royale.

Respawn Entertainment sprawiło nam sporą niespodziankę, zapowiadając i od razu wypuszczając na rynek swoją najnowszą produkcję, Apex Legends, w ubiegły poniedziałek. Dodatkowym zaskoczeniem okazała się jakość nowego tytułu z uniwersum Titanfalla, bo choć sprawdziły się nieszczególnie zachęcające pogłoski o braku tytanów, sama gra dostarczyła graczom na świecie masę frajdy – dość powiedzieć, że już parę godzin po premierze wypróbowało ją ponad milion osób, a od tamtego czasu ta liczba nieustannie wzrasta. Entuzjazm dotyczący Apex Legends podzielają również dziennikarze z całego świata. W tydzień od debiutu produkcji zaczęły pojawiać się jej pierwsze recenzje, a ich autorzy są zgodni – Respawn Entertainment dostarczyło naprawdę solidnego przedstawiciela gatunku battle royale.

  1. Dziś zapowiedź – dziś premiera. Apex Legends to odważna zagrywka EA
Apex Legends jest produkcją przemyślaną i dopracowaną – szczególnie jak na grę, za którą nie trzeba zapłacić nawet złotówki. - Recenzje gry Apex Legends - darmowe battle royale warte naszego czasu - wiadomość - 2019-02-12
Apex Legends jest produkcją przemyślaną i dopracowaną – szczególnie jak na grę, za którą nie trzeba zapłacić nawet złotówki.

Wybrane recenzje gry Apex Legends:

  1. GamesRadar+ – 5/5
  2. Game Informer – 9.25/10
  3. GameSpot – 9/10
  4. Trusted Reviews – 4.5/5
  5. ScreenRant – 4.5/5
  6. GameZone – 8.5/10
  7. Game Rant – 4/5
  8. Gaming Bolt – 7/10

Większość recenzentów zachwyca się szybką i płynną rozgrywką, związaną zarówno ze świetną mechaniką samej walki, jak i bogatymi opcjami przemieszczania się. Na pochwały zasłużył także pomysł włączenia do „tradycyjnego” battle royale elementów bohaterskich strzelanek, takich jak Overwatch. Wielu dziennikarzy zwraca też uwagę na system oznaczania lokacji, przeciwników, broni i amunicji, który w rewolucyjny sposób ułatwia komunikację pomiędzy członkami drużyny – co dla osób, które bawią się z losowo dobieranymi partnerami, jest nieocenionym udogodnieniem. Wszystkie te zalety sprawiają, że w zaskakująco wielu recenzjach pojawia się określenie „potencjalnego zabójcy Fortnite’a”. I choć na tak mocne sądy chyba jednak nieco za wcześnie, nie da się ukryć, że Apex Legends nie zwlekało z wyrobieniem sobie renomy w światku battle royale.

Na ten moment Apex Legends oferuje tylko jedną mapę, ale twórcy już odgrażają się, że mają zamiar aktywnie wspierać swoją produkcję przez całe lata. - Recenzje gry Apex Legends - darmowe battle royale warte naszego czasu - wiadomość - 2019-02-12
Na ten moment Apex Legends oferuje tylko jedną mapę, ale twórcy już odgrażają się, że mają zamiar aktywnie wspierać swoją produkcję przez całe lata.
Recenzje gry Apex Legends - darmowe battle royale warte naszego czasu - ilustracja #3

Świetne wyniki oraz odbiór Apex Legends są dobrą wiadomością dla wszystkich… oprócz fanów Titanfalla. Spektakularny sukces darmowego battle royale sprawił, że to rozwój właśnie tego projektu stał się oczkiem w głowie Respawn Entertainment. Deweloperzy potwierdzili, że trzecia część cyklu FPS-ów nie znajduje się obecnie w produkcji, a studio poświęca pełną uwagę bezpłatnemu spin-offowi (oraz innemu, jeszcze niezapowiedzianemu projektowi z tego uniwersum). Na Titanfalla 3 – jeżeli w ogóle powstanie – przyjdzie nam więc długo poczekać.

Jedynymi powtarzającymi się zarzutami w stosunku do nowej gry Respawn Entertainment jest model monetyzacji oraz niedostatecznie bogata zawartość. Apex Legends to produkcja darmowa i jako taka posiada naturalnie pewną porcję mikropłatności, głównie w postaci skrzynek z losową zawartością. Pieniądze przydadzą się też, jeśli zechcemy odblokować dwie dodatkowe postaci – w innym wypadku zebranie odpowiedniej ilości wirtualnej waluty może się okazać długim i uciążliwym procesem. Co zaś tyczy się samej zawartości, na premierę gra posiada ośmioro bohaterów z unikalnymi zdolnościami i zaledwie jedną mapę. Deweloperzy zapowiedzieli jednak, że mają zamiar rozwijać swój projekt na przestrzeni kolejnych lat, nowe elementy powinny być więc kwestią czasu.

Ale na razie w siedzibie Respawn Entertainment nie milkną wystrzały korków od szampana – tydzień to co prawda za mało, by odtrąbić naprawdę spektakularny sukces, ale Apex Legends jest na bardzo dobrej drodze, by go osiągnąć. Nic więc dziwnego, że Electronic Arts – wydawca gry, który wcale nie był do niej w stu procentach przekonany – już planuje implementację rozgrywki cross-platformowej, wersje mobilne oraz ekspansję na rynek azjatycki.

  1. Oficjalna strona internetowa gry Apex Legends

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej