Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 sierpnia 2019, 18:56

Recenzje Astral Chain. PlatinumGames stworzyło kolejny hit

Gra Astral Chain doczekała się pierwszych recenzji. Krytycy są zgodni - nowe dzieło PlatinumGames to bardzo dobra i unikatowa produkcja, oferująca świetną rozgrywkę i wciągającą fabułę (oraz mnóstwo kotów).

Wkrótce sprawdzimy, co tym razem przyszykowało dla nas PlatinumGames. - Recenzje Astral Chain. PlatinumGames stworzyło kolejny hit - wiadomość - 2019-08-27
Wkrótce sprawdzimy, co tym razem przyszykowało dla nas PlatinumGames.

Za parę dni otrzymamy szansę zapoznania się z Astral Chain – nową produkcją studia PlatinumGames, a zarazem kolejnym tytułem ekskluzywnym dla Nintendo Switcha. Czy jednak świat stworzony przez znanego z Nier: Automaty Takahisę Taurę porwie nas równie mocno, co futurystyczne dzieło Yoko Tary lub ostatnie przygody Dantego? Odpowiedź na to pytanie przynoszą recenzje gry, masowo pojawiające się w sieci. Dodatkowo możecie sprawdzić Astral Chain na premierowym zwiastunie, świeżo udostępnionym przez wydawcę.

Wybrane recenzje gry:

  • Nintendo Insider – 10/10
  • VGC – 5/5
  • Nintendo Enthusiast – 9,5/10
  • Twinfinite – 4,5/5
  • Wccftech – 9,3/10
  • COGconnected – 91/100
  • Destructoid – 9/10
  • Game Informer – 9/10
  • IGN – 9/10
  • Metro GameCentral – 9/10
  • GameSpot – 8/10
  • Shacknews – 8/10
  • TheSixthAxis – 8/10
Historia odgrywa niepoślednią rolę w Astral Chain. - Recenzje Astral Chain. PlatinumGames stworzyło kolejny hit - wiadomość - 2019-08-27
Historia odgrywa niepoślednią rolę w Astral Chain.
ASTRAL CHAIN W SKRÓCIE:
  • Producent: PlatinumGames
  • Wydawca: Nintendo
  • Gatunek: gra akcji TPP, slasher
  • Platforma sprzętowa: Switch
  • Data premiery: 30 sierpnia 2019 roku
  • inne: nowa gra projektanta Nier: Automaty; tryb kooperacji; oprawa audiowizualna inspirowana serialami anime

Przy średniej ocen rzędu 88/100 pozyskanej z 43 tekstów (via Metacritic) można śmiało powiedzieć, że Switch otrzymał kolejnego genialnego exclusive’a, dla którego warto rozważyć zakup konsoli Nintendo. Recenzenci nie szczędzą pochwał pod adresem Astral Chain, zwykle zaczynając od świata stworzonego przez Takahisę Taurę. Historia futurystycznej metropolii Ark i specjalnej jednostki policyjnej Neuron może i nie dorównuje tej z Nier: Automaty, ale nie jest też tylko pretekstem do odwiedzenia kolejnych lokacji. Losy bohaterów śledzimy ze szczerym zainteresowaniem, tym bardziej że miasto stworzone na potrzeby gry tętni życiem. Praktycznie na każdym kroku czaruje nas ono na swój sposób, nawet za pośrednictwem ulicznych automatów czy wszechobecnych kotów. O tym, jak bardzo istotna jest tu narracja, świadczy jeden z poziomów trudności, dzięki któremu możemy zostawić walkę sztucznej inteligencji, by bez przeszkód zanurzyć się w historii Astral Chain.

Walka z wykorzystaniem Legiona znacząco urozmaica walkę. - Recenzje Astral Chain. PlatinumGames stworzyło kolejny hit - wiadomość - 2019-08-27
Walka z wykorzystaniem Legiona znacząco urozmaica walkę.

Nie znaczy to, że walka schodzi na dalszy plan. Miłośnicy twórczości PlatinumGames otrzymali kolejną dynamiczną grę akcji, pełną ekscytujących starć z chmarami przeciwników oraz wielkimi bossami. Jednak tak jak historia Astral Chain nijak się ma do schematów z wielu starszych produkcji japońskiego zespołu, tak i pod względem rozgrywki tytuł wyróżnia się na tle dotychczasowego dorobku studia. I nie chodzi tu tylko o Legiona – robota kierowanego przez komputer (albo drugiego gracza, bo produkcja umożliwia zabawę w kooperacji). Fakt, że dzięki unikalnym cechom każdego z pięciu typów podopiecznych oraz ciekawym interakcjom (np. możliwości wykorzystania przeciwko wrogom łańcucha łączącego nas z pupilem) walka jest o wiele bardziej rozbudowana niż w typowych slasherach.

W grze znajdziemy elementy raczej niekojarzone ze slasherami. - Recenzje Astral Chain. PlatinumGames stworzyło kolejny hit - wiadomość - 2019-08-27
W grze znajdziemy elementy raczej niekojarzone ze slasherami.

Tym jednak, co naprawdę odróżnia Astral Chain od dotychczasowego dorobku twórców, jest nacisk położony na eksplorację i prowadzenie dochodzenia. W trakcie zabawy często szukamy wskazówek i rozmawiamy z bohaterami niezależnymi, czy to w ramach głównego wątku, czy też jednej z licznych aktywności pobocznych. Tych ostatnich jest tu sporo, nawet jak na dzieło PlatinumGames, lecz na szczęście są one mocno zróżnicowane. To wszystko sprawia, że przygoda w mieście Ark nie nudzi, co chwila dostarczając nam nowych atrakcji. Do zwiedzania metropolii zachęca też oprawa audiowizualna, w tym świetna ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Satoshiego Igarashiego (Bayonetta 2, Xenoblade Chronicles 2: Torna - The Golden Country, Nier Automata).

Fani efektownych starć przy wtórze energetyzującej muzyki poczują się jak w domu. - Recenzje Astral Chain. PlatinumGames stworzyło kolejny hit - wiadomość - 2019-08-27
Fani efektownych starć przy wtórze energetyzującej muzyki poczują się jak w domu.

Co się tyczy zarzutów, trudno znaleźć jedną wadę przewijającą się w większej liczbie tekstów. Niektórzy wspominają o drobnych spadkach wydajności (głównie przy grze w trybie przenośnym), nie najlepszej pracy kamery i innych problemach technicznych, ale są to raczej pojedyncze wzmianki. To samo dotyczy m.in. narzekań na niektóre sekwencje platformowe lub skradankowe oraz potraktowany po macoszemu tryb kooperacji. Jedynym jako takim problemem powtarzanym w licznych recenzjach jest… unikatowość Astral Chain, przez którą potrzeba trochę czasu, by przekonać się do gry.

Autorzy niespecjalnie kryją się ze swoją sympatią do kotów. - Recenzje Astral Chain. PlatinumGames stworzyło kolejny hit - wiadomość - 2019-08-27
Autorzy niespecjalnie kryją się ze swoją sympatią do kotów.

Podsumowując – studio PlatinumGames stanęło na wysokości zadania, dostarczając świetną produkcję, która przemówi zarówno do nowicjuszy, jak i weteranów gatunku. Pozostaje jedynie czekać na debiut gry. Astral Chain ukaże się 30 sierpnia wyłącznie na konsoli Nintendo Switch.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej