Sprzedaż PS5 osiągnęła kolejny kamień milowy. Sony chwali się liczbami. Ma ku temu dobry powód, gdyż są one znacznie wyższe niż te, które „zrobił” XSX/S.
Podczas gdy sprzedaż Xboxów Series X i S nieco zwolniła, Sony pochwaliło się liczbą egzemplarzy, w jakiej do 16 lipca 2023 roku rozeszło się PlayStation 5. Stąd wiemy, że od listopada 2020 r. do tegoż dnia w ręce graczy trafiło 40 milionów „peespiątek”.
Jak się to ma do sprzedaży XSX/S? Bardzo dobrze – przynajmniej dla Japończyków, rzecz jasna. Na początku lipca 2023 r. podano bowiem, że Xbox Series X/S rozszedł się w liczbie ok. 21 mln sztuk.
Ponadto Sony opublikowało grafikę (poniżej) prezentującą najpopularniejsze gry na PS5. Wyróżniono na niej czterdzieści tytułów, ale obecność żadnego z nich nie wydaje się zaskoczeniem. Są bowiem wśród nich hity takie jak Call of Duty: Modern Warfare II, remaki Dead Space i Demon’s Souls, Elden Ring, FIFA 23, Final Fantasy XVI, God of War: Ragnarok, Gran Turismo 7 czy Hogwarts Legacy.
Japończycy wydają się zadowoleni z osiągniętego wyniku tym bardziej, że premiera PlayStation 5 przypadła na czasy pandemii koronawirusa, przez co dystrybucja konsol była mocno utrudniona. Teraz CEO Sony Interactive Entertainment, Jim Ryan, z ulgą przyznał, że podaż dorównała popytowi na PS5. Jednocześnie podziękował on społeczności za nieustające wsparcie.
17

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.