PS3 - Japończycy już mają i grają

Zgodnie z zapowiedziami, konsola PlayStation 3 rozpoczęła triumfalny (w zamierzeniach Sony) podbój rynku japońskiego. Tak jak można się było spodziewać, chętnych na zakup konsoli było więcej niż przygotowanego sprzętu - już na targach Tokyo Game Show przedstawiciele Sony zapowiadali na dzień premiery jedynie 100,000 egzemplarzy PS3 - co gorsza, raporty branżowe głosiły, iż liczba ta może spaść nawet do 80,000 sztuk konsoli.

Nic więc dziwnego, że gdy redaktorzy serwisu GameSpot po północy czasu lokalnego ruszyli na ulice Tokio, ujrzeli "mrożące krew w żyłach" obrazki - kolejki zupełnie jak u nas za czasów PRLu:

Powód był prosty - japoński oddział sklepu Amazon zakończył przedsprzedaż 20 minut po jej otwarciu natomiast sieciowy sklep Tsutaya dał kupującym jedynie 5 minut! Wiele sklepów stwierdziło po prostu, iż z uwagi na niewiadomą (czytaj niewielką) ilość dostępnych konsoli, zamówienia na przedsprzedaż nie będą przyjmowane. Sprzedaż w nich rozpoczęła się więc zgodnie z powiedzeniem "kto pierwszy ten lepszy". I tak przed największym sklepem zajmującym się sprzedażą elektroniki, Akihabara's Yodobashi Camera, już o godzinie 1:30 w kolejce czekało ponad 600 osób, która to liczba rozrosła się w krótkim czasie do 1,500 oczekujących. Obsługa zmuszona była do udostępnienia klientom podziemnego parkingu, gdzie w spokoju oczekiwali na otwarcie sklepu. Co ciekawsze, każda z nich otrzymała "numerek" gwarantujący zakup konsoli, jednak bez możliwości wyboru jej wersji. Mimo takiego rozwoju sprawy, przed sklepem nadal kłębił się spory tłumek - ktoś przecież mógłby w ostatniej chwili "wypaść" z kolejki. Przed innym sklepem, Laox Asobit City w tym samym czasie oczekiwało 250 fanów PS3, a Shinjuku Yodobashi Camera zgromadził w kolejce 780 osób - tutaj również klienci otrzymali swoje numery.

Sony zamierza sprzedawać w kolejnych tygodniach po 100,000 konsol - dzięki temu w grudniu na rynku japońskim ma być około 400,000 egzemplarzy PS3. Co ciekawe, w grudniu w Japonii startuje konkurencyjna konsola Wii, właśnie w ilości 400,000. Zbieg okoliczności?:)