Słynny projektant Chris Avellone wspomniał czasy, gdy Bethesda Softworks odrzuciła pomysły studia Obsidian Entertainment na spin-offy serii The Elder Scrolls. Mniejsze gry miały pełnić podobną funkcję jak New Vegas pomiędzy głównymi odsłonami Fallouta.
Fani serii Fallout i The Elder Scrolls mogli ostatnio dowiedzieć się bardzo ciekawych rzeczy, które zostały dzisiaj potwierdzone przez Chrisa Avellone’a, czyli słynnego projektanta gier, pracującego w przeszłości chociażby przy popularnym New Vegas.
Cała sprawa jest już dość stara, bo wydarzyła się ponad dziesięć lat temu, kiedy na rynku ukazał się Fallout: New Vegas, a kultowy dzisiaj The Elder Scrolls V: Skyrim jeszcze nie zadebiutował.
Nie jest jasne, dlaczego Bethesda skreśliła pomysły ambitnych twórców. Być może gigant nie chciał przeznaczać dodatkowych pieniędzy na projekty rozgrywające się w tym świecie. Gdyby jednak doszło do realizacji tych koncepcji, to fani The Elder Scrolls mogliby przynajmniej ogrywać także mniejsze odsłony w oczekiwaniu na powstające The Elder Scrolls VI.
Po ponad dziesięciu latach od debiutu na rynku New Vegas jest otoczone miłością fanów serii Fallout, a może nawet i kultem. W serwisie Metacritic średnia ocen recenzentów dla tytułu wynosi 84/100 (na podstawie 81 opinii dla wersji na Xboksa 360), natomiast na Steamie pochlebnie o produkcji studia Obsidian Entertainment wypowiada się aż 96% graczy, którzy wystawili w sumie prawie 190 tysięcy recenzji.
Co ciekawe, twórcy New Vegas są chętni do pracy nad remasterem tej klasyki, o czym nie tak dawno zapewniali w jednym z wywiadów.
Wierni fani Fallouta wypatrują też śladów informacji o niezapowiedzianym (jeszcze?) „New Vegas 2”. Ich nadzieja urosła w kwietniu tego roku, kiedy na Steamie deweloperzy wprowadzili małą zmianę w plikach Fallouta 4, która mogła sugerować nadejście kontynuacji.
GRYOnline
Gracze
Steam
9

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.