„Zakaz” odsprzedaży gier na PS5 to nic nowego; wyjaśniamy zamieszanie wokół kontrowersyjnego zapisu

Rzekomy zakaz odsprzedaży i dzielenia się grami na PlayStation wzburzył internautów, mimo że zapis ani nie jest nowy, ani nie ma żadnego znaczenia dla graczy.

Jakub Błażewicz

„Zakaz” odsprzedaży gier na PS5 to nic nowego; wyjaśniamy zamieszanie wokół kontrowersyjnego zapisu, źródło grafiki: God of War / Sony Santa Monica / Sony..
„Zakaz” odsprzedaży gier na PS5 to nic nowego; wyjaśniamy zamieszanie wokół kontrowersyjnego zapisu Źródło: God of War / Sony Santa Monica / Sony..

W miniony weekend wydawało się, że firma Sony mocno podpadła. Jednakże rzekomy zakaz odsprzedaży fizycznych kopii gier na konsole PlayStation nie jest tym, co za co wzięli go zirytowani gracze.

Furię wielu osób wzbudził zapis, który dostrzeżono w zaktualizowanych warunkach korzystania z oprogramowania PlayStation (via X/Twitter). W punkcie siódmym czytamy:

Nie wolno odsprzedawać gier na dyskach ani gier w postaci cyfrowej, chyba że w tym celu uzyskano od nas wyraźne upoważnienie, a w przypadku publikowania tego Oprogramowania przez inną firmę wymagane jest dodatkowo upoważnienie tej firmy.

Nie trzeba chyba rozpisywać się o reakcjach graczy na ten „świeży” punkt licencji Sony. Sęk w tym, że zapis bynajmniej nie jest nowy i jego „modyfikacja” w zasadzie nic nie zmienia. Już w 2013 roku odniósł się do niego Shuhei Yoshida, ówczesny prezes Sony Interactive Entertainment Worldwide Studios (bytu obecnie znanego po prostu jako PlayStation Studios; via X/Twitter).

Japończyk potwierdził, że gracze mogą odsprzedawać lub pożyczać swoje nośniki z grami. Zapis ma dotyczyć tylko sprzedaży hurtowej, a w jego obecnej wersji jedyną nowością jest uwzględnienie „oprogramowania do pobrania”.

„Zakaz” odsprzedaży gier na PS5 to nic nowego; wyjaśniamy zamieszanie wokół kontrowersyjnego zapisu - ilustracja #1
Źródło: Shuhei Yoshida / X/Twitter.

Wśród powszechnych narzekań i wyzwisk pod adresem Sony znalazła się też garść internautów, która zwróciła uwagę, że podobna „zasada” jest co najmniej tak stara jak pierwsze PlayStation. Ba, „zakaz odsprzedaży” znajdziemy na okładce pierwszego Sonica z 1991 roku i jego kontynuacji, a to bynajmniej nie były wyjątki (via X/Twitter / NeoGAF). Jednakże chyba nikt nie karał za nieegzekwowanie tego zakazu.

Oczywiście Sony mogło też skorzystać z okazji i zmienić ten zapis tak, by oszczędzić „niespodzianki” nieświadomym graczom. Przynajmniej internauci dostali przypomnienie (kolejne), dlaczego lepiej ostrożnie podchodzić do niesprawdzonych informacji w sieci.

Podobało się?

16

Jakub Błażewicz

Autor: Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2023-12-18
19:32

Felipe Konsul

Felipe
😂

Ale tak na logikę to nawet jakby był zakaz to kto by mi zabronił sprzedaży gier pudełkowych co se je kupiłem i już w nie nie gram? Skąd niby Sony miałoby wiedzieć, że je sprzedaje i co by mi za to zrobili? Nawet jakby był zakaz to każdy by miał na niego wywalone pewnie.

Komentarz: Felipe
2023-12-18
20:00

Kerdevstesa Konsul

Kerdevstesa
😂

Przechodzę gry i sprzedaję. Cały czas czekam aż nasz SWAT z buta rozwali mi drzwi i powali mnie na glebę,:)

Komentarz: Kerdevstesa
2023-12-18
20:01

Pioter92 Chorąży

Pioter92

Za kilka lat nawet odsprzedaż płyt nic nie da jak wyłączą serwery gier the crew 1 & 2, Division 2, Steep, Breakpoint, NFS 2015 (chociaż o dziwno EA zrezygnowało z always online w następnych nfs :o ) to się już dzieje z the crew 1 gra ma umrze w Kwietniu 2024 i płyty nawet te na konsole będą bezużyteczne.

PS jest petycja żeby uratować the crew 1 (ale też żeby zmienić trend w branży!!)
https://www.change.org/p/the-crew-1-shutdown-bring-offline-mode-ubisoft

https://www.youtube.com/watch?v=60fGEU7-ECg

Komentarz: Pioter92
2023-12-18
20:46

Szefoxxx Senator

Szefoxxx

GOL i rzetelność ha ha, dobre, niektórzy chyba mają faktycznie pamięć złotej rybki na maks 12h.
Jedyny powód czemu news jest tak napisany, a nie inaczej to fakt, że się spóźnili wcześniej to napisać lol, bo tak to zrobiliby click bait jak zwykle jakich tu masa, a tak to już info przeminęło i tyle....

Komentarz: Szefoxxx
2023-12-18
22:29

baleks89 Pretorianin

Te zakazy być może niedługo nie będą potrzebne. Mam obawy, że następna generacja to będą konsole bez czytników płyt. Już teraz próbują przyzwyczajać użytkowników wypuszczając takie konsole jak XSS czy PS5 Digital. W tej formie rynek używanych gier upadnie... niestety.

Komentarz: baleks89

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl