Okłamała graczy, teraz odpowiada na zarzuty i nazywa twórców gry chciwymi ludźmi
Aktorka Hellena Taylor, znana z dwóch pierwszych odsłon cyklu Bayonetta, odpowiedziała na doniesienia zarzucające jej mijanie się z prawdą w kwestii gaży, jaką miano jej zaoferować za występ w trzeciej części serii.

Ostatnio głośno było o aferze związanej ze zmianą aktorki podkładającej głos w anglojęzycznej wersji Bayonetty 3. Znana z poprzednich dwóch części Hellena Taylor zrezygnowała z roli, gdyż, jak to określiła, otrzymała propozycję „uwłaczająco niskiej” gaży. Potem okazało się, że aktorka trochę rozminęła się z prawdą. Teraz Taylor ponownie zabrała głos w sprawie, odpowiadając na zarzuty o kłamstwo.
- Hellena Taylor przyznała, że w rzeczywistości oferta wyniosła 15 tysięcy dolarów. Wcześniej twierdziła, że zaoferowano jej 4 tysiące dol.
- Aktorka podważa niektóre detale z wcześniejszych doniesień dziennikarza Jasona Schreiera z serwisu Bloomberg odnośnie liczby sesji, ale przyznaje, że podana przez niego kwota była prawdziwa.
- Zaprzecza za to innym informacjom Schreiera, według których miała zażądać sześciocyfrowej gaży (choć podaje przy tym kwotę 250 tysięcy dolarów, o której Schreier nie wspominał).
- Taylor ponownie wyraziła oburzenie niską propozycją, podkreślając, że Bayonetta jest marką, która zarobiła już ponad 450 mln dolarów.
- Ta kwota wydaje się jednak nieprawdziwa. Najpewniej rację ma dziennikarz Imran Khan, który uważa, że aktorka uzyskała tę sumę, biorąc szacowane wyniki sprzedaży gier z serii z serwisu Vgchartz i pomnażając je przez 60 dolarów. To oczywiście błędna metoda. Vgchartz często posiada mocno niedokładne dane, a poza tym dużą część sprzedaży serii stanowią znacznie tańsze, przecenione egzemplarze. Przykładowo na Steam pierwsza część cyklu kosztuje obecnie 89 zł.
- Hellena Taylor wciąż nawołuje do bojkotu najnowszej części serii, nazywając jej twórców „chciwymi i skorumpowanymi”.
Najdziwniejsze w całej tej sytuacji jest to, że kwota 15 tys. dolarów i tak jest niska, jak na główną rolę w wysokobudżetowej grze. Nie było więc żadnych dobrych powodów, aby naginać prawdę. Robiąc to, Hellena Taylor zaszkodziła sobie oraz swojej sprawie. Do tego ściągnęła hejt na Jennifer Hale, która zastąpiła ją w tej roli. Sytuacja zrobiła się w pewnym momencie tak zła, że twórcy gier, czyli ludzie ze studia PlatinumGames, musieli wystosować oświadczenie, w którym poprosili graczy o powstrzymanie się od ataków na obie aktorki.
Przypomnijmy na koniec, że Bayonetta 3 zmierza tylko na konsolę Nintendo Switch. Gra ukaże się 28 października tego roku.

GRYOnline
Gracze
- Nintendo
- Bayonetta (marka)
- PlatinumGames
- afery i kontrowersje
- obsada aktorska (gry)
- Switch
Komentarze czytelników
Miodowy Generał

Takie informacje mogą być dawać mylne przeświadczenie ile powinien zarabiać aktor głosowy jeżeli nie zestawi się tego z wynikami sprzedaży.
Bayonetta 2 - 1,04 miliona kopii
GTA5 - 170 milionów sztuk.
SpoconaZofia Legend

W grze tak w życiu osobisty. Zryta bania na całego.
Erlan012 Generał
Raczej nie ufać kobietom, chyba że mężczyźni też takie akcje odwalają
Kobiety są bardziej emocjonalne co oczywiście nie znaczy, że jakiś meżczyzna nie mógłby odwalić takiej akcji. Jednak mimo wszystko to kobieta będzie łatwiej zauważona i wsparta.