Pokazano pierwsze screenshoty z nowej wersji moda iCEnhancer do GTA IV

Hayssam Keilany zaprezentował screenshoty ze swojej modyfikacji do gry GTA IV, która znacznie poprawia oprawę wizualną tego tytułu. Niestety, jeszcze nie wiemy, kiedy będziemy mogli wypróbować iCEnhancer C.

Jakub Mirowski

13 grudnia 2014 18:40

Dzięki iCEnhancer C Liberty City stanie się jeszcze bardziej szczegółówe.

Na GTA V gracze korzystający z PC poczekają jeszcze ponad miesiąc, nic więc dziwnego, że dopóki nie nadejdzie dzień premiery hitu studia Rockstar na tę platformę, nieposiadający konsol fani serii muszą zadowolić się poprzednią częścią. Fakt ten jednak znacznie łatwiej przełknąć dzięki iCEnhancer – modowi, który znacznie poprawia oprawę wizualną wydanej w 2008 roku produkcji. Wspominamy o nim, ponieważ właśnie zapowiedziano jego nową wersję.

Poprzednie wersje moda spotkały się z ciepłym przyjęciem graczy.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy iCEnhancer C się ukaże, wiemy natomiast, jaka będzie jego zawartość. W modzie otrzymamy dwa presety ustawień graficznych (jeden znacznie bardziej realistyczny) oraz nowy cykl dobowy, ponadto możliwe, że pojawią się także inne efekty, obecnie testowane przez autora moda, Hayssama „icelaglace” Keilany'ego. Zapewnia on, że wersja C będzie bardziej stabilna i mniej „rozmyta”: poprawione zostało cieniowanie oraz oświetlenie w nocy, upiększono także wygląd wody i dodano flary. Ponadto wyeliminowano szereg pomniejszych błędów. Efekty pracy Keilany'ego możecie zobaczyć na udostępnionych przez Facebooka screenshotach – trzeba przyznać, że jak na tytuł z 2008 roku podrasowane GTA IV prezentuje się imponująco.

Skoro GTA IV może wyglądać o tyle lepiej, strach pomyśleć, jakie metamorfozy przejdzie "piątka"...

Warto przy tym podkreślić, że mod ma być niezwykle łatwy w instalacji – aby korzystać z oferowanych przez niego dobrodziejstw, wystarczy wrzucić odpowiednie pliki do folderu z grą. Oferowane przez iCEhancer C efekty będzie można także dowolnie zmieniać, więc jeśli po nowych filmach z uniwersum Star Treka macie alergię na flary, udostępniona zostanie opcja całkowitego ich wyłączenia. Ilu z Was chętnie wróci więc do upiększonego Liberty City?