Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 lipca 2017, 09:43

autor: Krzysztof Sobiepan

Playerunknown’s Battlegrounds – pierwszy rzut oka na pustynną mapę

Po krótkiej wizycie u swoich podwykonawców Brendan „Playerunknown” Greene postanowił podzielić się ze światem pierwszymi obrazkami prezentującymi nową mapę do strzelanki Playerunknown’s Battlegrounds. Zmiana klimatu podgrzała nieco atmosferę, można nawet powiedzieć, że jest gorąco jak na pustyni.

Sieciowa strzelanka Playerunknown’s Battlegrounds po cichu robi swoje. Zarabia niebotyczne sumy, niezmiennie siedzi na tronie bestsellerów platformy Steam, ostatnio przekroczyła próg 300 tys. jednocześnie bawiących się graczy i powolutku wzbogaca się o nowe usprawnienia rozgrywki oraz świeże dodatki. Jednym z nich ma być zapowiedziana jakiś czas temu kolejna mapa, umieszczona na pustyni (na razie w grze znajduje się jeden teren walk). Wcześniej widzieliśmy tylko wstępne szkice z lotu ptaka. Niedawno jednak sam Brendan „Playerunknown” Greene podzielił się na oficjalnym Twitterze tytułu postępami czynionymi przez dopiero co utworzony zespół pomocniczy w Madison w stanie Wisconsin.

W krótkiej wiadomości dyrektor kreatywny tytułu pokazał dwie grafiki:

Ciepłe kolory, ogródkowe krzesełka i płonące wraki. - Playerunknown’s Battlegrounds – pierwszy rzut oka na pustynną mapę - wiadomość - 2017-07-05
Ciepłe kolory, ogródkowe krzesełka i płonące wraki.
Kaktus #1, kaktus #2, opuszczone garaże i torowisko. - Playerunknown’s Battlegrounds – pierwszy rzut oka na pustynną mapę - wiadomość - 2017-07-05
Kaktus #1, kaktus #2, opuszczone garaże i torowisko.

Nie jest to może za wiele, ale trochę da się z nich odczytać. Niektóre budynki wydają się do bólu znajome i najpewniej są „na żywca” skopiowane z pierwszej mapy. Z jednej strony gracze przyzwyczaili się już do rozkładu pokoi, z drugiej, na nowej mapie przydałoby się może nieco więcej świeżych budowli. Sam otwarty teren wygląda jednak ładnie, drzewa i krzaki zostały zastąpione kaktusami i suchą trawą. Trudniej więc będzie uniknąć kulki między oczy, padając za pień potężnego dębu. Uwagę przyciągają też tory kolejowe, które mogą być naturalną drogą dla pieszych wycieczek, a nasyp stanowić będzie świetną osłonę przed wrogim ostrzałem. Filtr nałożony na ekran przypomina zaś po prostu kolejny efekt pogodowy, tożsamy z dopiero co dodanym „zachodem słońca”.

Niedawno w grze zadebiutowały dwie nowe bronie i kolejny typ pogody, ale nadal czekamy na sporo dodatków zapowiedzianych na targach E3 2017. Deweloper już dawno nie wypowiadał się o dynamicznym systemie warunków atmosferycznych, fundamentalnej dla rozgrywki mechanice wspinaczki na przeszkody i nowym trybie z zombie. Pozostaje czekać na kolejną comiesięczną aktualizację, która zasili grę zastrzykiem nowej zawartości pod koniec tego miesiąca.