Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 listopada 2019, 09:55

autor: Adrian Werner

Pillars of Eternity 3 z niewielkimi szansami na powstanie

Josh Sawyer, główny projektant serii Pillars of Eternity, wyznał, że szanse na powstanie trzeciej części są niewielkie. Powodem jest nie tylko porażka finansowa Pillars of Eternity II: Deadfire, ale również fakt, że twórcy nie rozumieją powodów tej klapy.

Pillars of Eternity 2 otrzymało bardzo dobre recenzje, ale sprzedaż gry była rozczarowująca. - Pillars of Eternity 3 z niewielkimi szansami na powstanie - wiadomość - 2019-11-11
Pillars of Eternity 2 otrzymało bardzo dobre recenzje, ale sprzedaż gry była rozczarowująca.

Mamy złe wieści dla fanów cyklu Pillars of Eternity. Wszystko wskazuje, że szanse na trzecią część serii są niewielkie. Główny projektant dotychczasowych odsłon, czyli Josh Sawyer, wyznał, że nie podejmie się opracowania kontynuacji, dopóki nie zrozumie powodów porażki Pillars of Eternity II: Deadfire. Przypomnijmy, że druga część cyklu poradziła sobie na rynku znacznie gorzej niż „jedynka”. Oficjalnie nigdy nie podano wyników sprzedaży, ale według szacunków inwestorów przez pierwsze cztery miesiące od premiery produkcja znalazła jedynie 110 tys. nabywców, podczas gdy prognozowano 580 tys.

Porażki finansowe nie są niczym nowym w tej branży, ale problemem studia Obsidian Entertainment jest to, że nie bardzo rozumie, dlaczego taki los spotkał Pillars of Eternity II: Deadfire. Pierwsza część poradziła sobie znacznie lepiej, a kontynuacja otrzymała podobne recenzje. Sawyer spekuluje, że „jedynka” mogła w pełni zaspokoić głód nowej gry w stylu serii Baldur’s Gate i dlatego kontynuacja nie zyskała już na nostalgii za tą klasyczną marką.

Cześć graczy sugeruje, że gra powinna była postawić na turowy system walki, podając jako przykład wielki sukces Divinity: Original Sin II. Josha Sawyera nie przekonuje ta argumentacja, gdyż Pathfinder: Kingmaker zaoferowało bitwy w czasie rzeczywistym z aktywną pauzą, a mimo to sprzedało się znacznie lepiej niż Pillars of Eternity II.

Sawyer zauważa, że o ile oceny mediów branżowych były podobne do pierwszej części, to noty wystawiane przez graczy były niższe. Mimo to według niego nie tłumaczy to aż tak dużej różnicy w wynikach sprzedaży między obiema odsłonami cyklu. Dlatego projektant nie ma zbytniej ochoty podjąć się opracowania Pillars of Eternity 3, gdyż bez zrozumienia, dlaczego fani znacznie gorzej przyjęli „dwójkę”, nie wie, czy byłby w stanie dostarczyć produkcję, która spełniłaby oczekiwania graczy.

Oczywiście, nawet ignorując wątpliwości Sawyera, szanse na trzecią część cyklu wydają się stosunkowo małe. Firma Microsoft nie po to kupiła studio Obsidian Entertainment, aby zespół kontynuował tworzenie małych RPG-ów o stosunkowo skromnych budżetach. Sukces The Outer Worlds sprawia, że deweloper najpewniej skoncentruje się właśnie na podobnych dużych projektach. Jeśli twórcy zechcą kiedyś powrócić do uniwersum Pillars of Eternity, to spodziewamy się, że finalny produkt będzie mocno odbiegał od tego, do czego przyzwyczaiła nas ta seria.

Przypomnijmy, że Pillars of Eternity II: Deadfire zadebiutowało w maju zeszłego roku na PC. Obecnie trwają prace nad konsolową konwersją zatytułowaną Pillars of Eternity 2: Deadfire Ultimate Edition, która zmierza na PlayStation 4, Xboksa One i Nintendo Switch. Na razie nie wiemy, kiedy ukaże się to wydanie.

  1. Oficjalna strona gry
  2. Recenzja gry Pillars of Eternity 2 – RPG na miarę Baldur's Gate 2
  3. Pillars of Eternity 2 Deadfire - poradnik do gry
  4. Wszystko o Pillars of Eternity 2: Deadfire

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej