Polak zbudował najbardziej ekologiczne Bugatti Chiron, które jest napędzane siłą nóg. Nie pobije rekordu prędkości, ale dzięki napędowi dwóch osób można dojechać w miejsce docelowe.
Lata temu Andrzej Burek zbudował kopię Mercedesa SLS napędzaną siłą nóg. Teraz twórca powrócił i jesienią tego roku dokończył swój kolejny projekt, jakim jest jego interpretacja Bugatti Chirona. Ponownie trzeba użyć swoich nóg, żeby pojazd ruszył do przodu. Trafił już na ulice Warszawy i jak każdy zwykły samochód czasem należy go popchnąć.
We wrześniu bieżącego roku Andrzej Burek pokazał, jak wygląda finał jego najnowszego motoryzacyjnego projektu. Obok Mercedesa SLS stanęło Bugatti Chiron, o którym pierwszy raz mogliśmy usłyszeć jeszcze w styczniu. To kolejna replika, która do poruszania się nie potrzebuje potężnego silnika W16, jak w oryginale. Zamiast tego należy znaleźć drugą osobę, która usiądzie obok i wspomoże kierowcę swoimi nogami.
Pod znakiem Foton Automotive rowerowe Bugatti Chiron wyjechało na ulice i deptaki Warszawy pod koniec września, gdy projekt udało się dokończyć. Andrzej Burek wciąż jednak szlifuje samochód, co pokazuje w mediach społecznościowych. Mimo napędu na nogi nawet taka maszyna wymaga klasycznego podejścia i trzeba popchnąć ją ulicami, co Burek pokazał na początku października.
Nietypowa pasja twórcy jest przez niego skrzętnie dokumentowana. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak Bugatti Chiron powoli powstawało, gdy jeszcze brakowało pełnej karoserii i widoczny był goły szkielet, a fragmenty były ze sobą połączone przy pomocy zwykłych drewnianych desek. Andrzejowi Burkowi nie brakuje dystansu do całego projektu, bez czego jego realizacja prawdopodobnie nie byłaby możliwa. Dlatego na jego profilach możemy znaleźć zabawne filmy, w centrum których są zbudowane przez niego samochody.
Na takie Bugatti Chiron mogłoby sobie pozwolić znacznie więcej fanów motoryzacji niż na oryginał. Prawdziwy samochód kosztuje na portalach motoryzacyjnych około 2 milionów euro i mowa tu o egzemplarzach z widocznymi uszkodzeniami. W przypadku samochodu Andrzeja Burka trzeba jednak najpierw wytrenować nogi.
Więcej:Po 10 latach Windows naprawił błąd męczący użytkowników PC; koniec z samoczynnym restartem komputera
0

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.