Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 października 2010, 10:30

autor: Adrian Werner

Pierwsze konkrety na temat zombiakowego MMO twórców Guild Wars

Już od pewnego czasu wiadomo było, że Undead Labs, czyli nowe studio jednego ze współzałożycieli ArenaNet pracuje nad konsolowym zombiakowym MMO. Najnowszy numer magazynu EGM przyniósł wreszcie pierwsze konkrety na temat tego projektu.

Już od pewnego czasu wiadomo było, że Undead Labs, czyli nowe studio jednego ze współzałożycieli ArenaNet pracuje nad konsolowym zombiakowym MMO. Najnowszy numer magazynu EGM przyniósł wreszcie pierwsze konkrety na temat tego projektu.

Pierwsze konkrety na temat zombiakowego MMO twórców Guild Wars - ilustracja #1

Akcja gry (która na razie nie ma jeszcze oficjalnego tytułu) toczyć się będzie we współczesnych czasach, raptem kilka miesięcy naprzód od dnia dzisiejszego. Oczywiście, uniwersum stworzone przez autorów różni się od naszego tym, że tamtejsza cywilizacja została prawie całkowicie zniszczona przez żywe trupy. Debiutanckie dzieło Undead Labs opowie zatem o ludziach próbujących przeżyć już po apokalipsie, a nie o radzeniu sobie z wybuchem samej epidemii.

Autorzy nie chcą, by ich gra była jedynie mrocznym sieciowym parkiem rozgrywki, gdzie na każdym kroku znaleźć można statyczne atrakcje. Zamiast tego ich celem jest stworzenie dynamicznego świata zmieniającego się na skutek poczynań graczy. Jednym z najważniejszych elementów zabawy ma być zbieranie narzędzi i przedmiotów, które następnie wykorzystywane będą do fortyfikowania budynków. Silnik fizyczny gry pozwoli na tworzenie m.in. zapór, ciasnych przejść, ogrodzeń i masy różnorodnych pułapek. Tylko przemyślane wykorzystanie tych wszystkich możliwości umożliwi odparcie kolejnych ataków zombie.

Pierwsze konkrety na temat zombiakowego MMO twórców Guild Wars - ilustracja #2

Autorzy obiecują, że w ich dziele znajdziemy dynamiczną i emocjonującą walkę. Zamiast kopiować rozwiązania z typowych pecetowych MMO, twórcy chcą odtworzyć systemy znane z wysokobudżetowych konsolowych strzelanek. Istotnym aspektem całej zabawy będzie oczywiście przeżycie w tym niebezpiecznym świecie, co oznacza, że wszystko rozbijać się ma o pozyskanie wody, jedzenia, schronienia oraz oczywiście amunicji. By ułatwić graczom zadanie umożliwione zostanie prowadzenie własnych upraw i zbieranie ich plonów. Wszystko ma być zaprojektowane w sposób realistyczny, co oznacza, że będziemy łączyli się w większe grupy dlatego, że tak po prostu łatwiej jest przetrwać. W takim świecie samotny człowiek może zostać tylko zwierzyną łowną dla zombie. Dopiero mała społeczność ma być w stanie przygotować sobie w miarę bezpieczne schronienie i rozpocząć oczyszczanie pobliskiego terenu z żywych trupów.

Studio Undead Labs założył pod koniec zeszłego roku Jeff Strain, który w przeszłości pracował w Blizzardzie przy World of Warcraft. Wkrótce po ukończeniu tej produkcji opuścił firmę i stworzył z kolegami ArenaNet, czyli studio odpowiedzialne za Guild Wars. Co ciekawe, w sierpniu szeregi Undead Labs zasiliło kilka innych osób z ArenaNet, w tym James Phinney, czyli drugi z trzech współzałożycieli tej firmy. Warto też podkreślić, że obecnie nie ma żadnych planów wydania zombiakowego MMO na pecety. Jeff Strain jest przekonany, że gatunek ten ma spory potencjał na konsolach i powodem, dla którego dotychczasowe próby kończyły się porażką jest fakt, że gry te były projektowane z myślą o komputerach i dopiero później przenoszone na inne platformy. Nie ogłoszono jeszcze na jakie konsole ukaże się debiutanckie dzieło Undead Labs, choć najprawdopodobniej będzie to tandem Xbox 360 oraz PlayStation 3. Powstaje pytanie, czy użytkownicy obu tych sprzętów będą mogli grać wspólnie na tych samych serwerach.

Pierwsze konkrety na temat zombiakowego MMO twórców Guild Wars - ilustracja #3

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej