Pecetowcy nie dostaną DLC do BioShocka 2
Mamy złe wieści dla graczy czekających na pecetowe wersje najnowszych dodatków DLC do BioShocka 2. Okazało się bowiem, że nie ma żadnych szans na ich wydanie.
Mamy złe wieści dla graczy czekających na pecetowe wersje najnowszych dodatków DLC do BioShocka 2. Okazało się bowiem, że nie ma żadnych szans na ich wydanie.

BioShock 2
Informacje pochodzą prosto od jednej z pracownic 2K Games, która podzieliła się z fanami tymi złymi wieściami na oficjalnym forum gry. Chodzi tu konkretnie o dwa dodatki - Protector Trials oraz Minerva’s Den. Ponadto, nie ma szans na jakiekolwiek dalsze aktualizacje wersji pecetowej, więc prośby fanów o dodanie listy ładowania map w trybie multiplayer nie zostaną nigdy spełnione. Co gorsza, również edycje konsolowe nie powinny się spodziewać żadnych większych zmian. Planowane jest poprawienie kilku niedoróbek, ale nie ma w planach niczego co mocno modyfikowałoby grę.
Pierwszy ze wspomnianych DLC, czyli Protector Trials wypuszczony został na PlayStation 3 oraz Xboksa 360 3 sierpnia tego roku. Zaoferował on graczom okazję wzięcia udziału w sześciu nowych misjach, w których naszym zadaniem była ochrona Małych Siostrzyczek. Wszystko toczyło się na mapach, które stanowiły przerobione wersje tych znanych z podstawowej wersji. Każda kolejna misja była oczywiście trudniejsza od poprzedniej, a w nagrodę za przejście wszystkich sześciu otrzymywaliśmy szereg bonusów, w postaci m.in. nowych grafik koncepcyjnych oraz nagrań wideo.

BioShock 2: Minerva’s Den
Znacznie ciekawiej prezentuje się drugie DLC, czyli Minerva’s Den. Jest to pierwszy dodatek rozszerzający fabułę cyklu o nowe wątki i postacie. Umożliwia on wcielenie się w znaną z pierwowzoru Brigid Tenenbaum, co pozwala na odkrycie nowych tajemnic podwodnego miasta. Akcja dodatku toczy się w nowej lokacji znanej jako Rapture Central Computing i rozszerza dostępny graczom arsenał środków ofensywnych o nowe rodzaje broni oraz plazmidów. Minerva’s Den w wersjach na Xboksa 360 oraz PlayStation miało swoją premierę 31 sierpnia tego roku. O ile Protector Trias stanowił po prostu sympatyczny dodatkowy tryb zabawy, o tyle strata drugiego dodatku jest dla graczy pecetowych znacznie bardziej bolesna.
Nie jest to oczywiście pierwszy raz, gdy materiały DLC ukazują się jedynie do edycji konsolowych. W większości przypadków rozszerzenia te nie dodają za wiele istotnych elementów, więc gracze pecetowi najczęściej przechodzą nad tym do porządku dziennego. Znacznie gorsza sytuacja ma miejsce wtedy, gdy edycja na PC nie otrzymuje DLC, które znacząco rozwijają fabułę podstawowych wersji. Najsłynniejszym przykładem tej drugiej kategorii jest Prince of Persia: Epilogue, czyli rozszerzenie zgodnie z nazwą zawierające epilog całej historii. Gracze komputerowi nigdy nie dostali tego dodatku i tym samym skończyli z niekompletną opowieścią zainstalowaną na swoich dyskach twardych. Chcąc zobaczyć jak to się wszystko kończy musieli się wybrać do konsolowego kolegi, lub też obejrzeć całość na Youtube.
GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany536634 Pretorianin
A potem się dziwią, że jest piractwo na PCty. Skoro klient jest gorzej traktowany za pierszym razem, to klient w następstwie potraktuje gorzej wydawcę następnym razem.
Poza tym, mam nadzieję, że moda na DLC się skończy, bo jest to wielkie gówno. Znudziło mi się kupowanie gier z rocznym opóźnieniem w wersji GOTY.
wysiak Legend
"A potem się dziwią, że jest piractwo na PCty. Skoro klient jest gorzej traktowany za pierszym razem, to klient w następstwie potraktuje gorzej wydawcę następnym razem."
LOL. Mylisz przyczyny ze skutkami, wieeeele lat pecety byly traktowane preferencyjnie, a piractwo tak samo kwitlo - ba, nawet wtedy, gdy jeszcze praktycznie konsol nie bylo.
xanat0s Legend
Ixomunai --> A potem się dziwią, że jest piractwo na PCty. Skoro klient jest gorzej traktowany za pierszym razem, to klient w następstwie potraktuje gorzej wydawcę następnym razem.
Bo na X360/DS/PSP to piractwa nie ma. Niby na X360 wszystko cacy się dostaje, a ludzie jak piracili tak piracą.
Wysiak ma rację - mylisz przyczynę ze skutkiem. Jakby na PC nie było piractwa i wszystkie (a nie tylko Blizzarda, Valve, FIFA etc. :)) gry sprzedawały się bardzo dobrze*, to wszystkie tytuły wychodziłyby także na PC i byłyby dopracowane.
zanonimizowany318794 Centurion
Nie no to już jest przegięcie. Do dnia dzisiejszego żyłem w przekonaniu, że pogram sobie jeszcze w Bioshocka 2 i niektóre wątki fabularne zostaną bardziej wytłumaczone graczowi..
Wbijam tu i widzę wiadomość, która psuje mi wieczór. Nie dziwię się jednak tym... Mafia II nie przyniosła zysku bo była średnia, to teraz rezygnują z dlc na PC. Tylko, że tego w prost nikt ci nie powie. Co za..... ;/
_Luke_ Legend
2k po ciosach, ktore otrzymali w zwiazku z ogloszeniem braku wsparcia dla BioS2, wczoraj na forum podano, iz PeCetowcy dostana jednak patcha i DLC - drugie za darmo a trzecie (Minerva D.) bedzie normalnie platne.
http://forums.2kgames.com/forums/showpost.php?p=1254568&postcount=1