Overwatch zadebiutuje także na konsolach. Premiera gry w czerwcu 2016 roku
Dziś wieczorem podczas imprezy BlizzCon studio Blizzard Entertainment najpewniej zapowie konsolową wersję strzelanki Overwatch. Niespodzianka została jednak popsuta i potwierdzenie tych doniesień przedostało się do sieci wcześniej.
Kamil Zwijacz

Wczoraj donosiliśmy, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że podczas imprezy BlizzCon studio Blizzard Entertainment zapowie konsolową wersję sieciowej strzelanki Overwatch. Niespodzianka została jednak popsuta i dowiedzieliśmy się, że tytuł faktycznie zmierza w kierunku PlayStation 4 i Xboksa One, a oficjalnej zapowiedzi doczekamy się zapewne dziś wieczorem (ceremonia otwarcia BlizzConu odbędzie się o godzinie 20:00 czasu polskiego). Ponadto okazało się, że Overwatch zadebiutuje 21 czerwca 2016 roku albo wcześniej i prawdopodobnie nie będzie to gra free-to-play, a płatny tytuł, który kupimy za 60 dolarów (na komputerach ma być jeszcze PC Download Edition za 40 dolarów). Dalszych konkretów należy wypatrywać wieczorem, ale warto jeszcze wspomnieć o informacjach zamieszczonych w serwisie Overpwn.com (dzięki, PC Gamer), według których w pudełkowej wersji Origins Edition znajdziemy:
- 21 postaci,
- 5 skórek: Blackwatch Reyes (Reaper), Strike-Commander Morrison (Soldier: 76), Overgrown Bastion, Security Chief Pharah i Slipstream Tracer.
Ponadto Blizzard ma dorzucać do zestawu elementy do innych swoich gier:
- Heroes of the Storm – postać Tracer,
- World of Warcraft – Baby Winston Pet,
- StarCraft II – portrety,
- Hearthstone – zmienione „plecy” kart,
- Diablo III – Mercy Wings.
Czekamy zatem na rozpoczęcie imprezy i pozostałe szczegóły związane z Overwatch. Przypominam jeszcze, że obecnie na komputerach PC trwa zamknięta beta, a po BlizzConie mamy się także doczekać pierwszego otwartego weekendu z grą.
Więcej:Graficzny lifting i gry aż do 2030 roku. Teraleak znów zdradza plany rozwoju serii Pokemon

GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
mikecortez Senator
@ dj_sasek
Pewnie bede mikroplatnosci skoro juz w pakiecie daja jakies skorki wiec mozna wysnuc wniosek, ze inne beda za hajs + jakas walute w grze.
zanonimizowany779578 Generał
Dla tego też odświeżą diablo II by płaczki które chcą handel, runy, taliki sraliki, w III będą mieć odświeżoną diablo II
i tam będą grać a reszta która będzie chciała grać w coś odmienego prostego będzie mieć diablo III. więc to jest sposób blizza na ludzi którzy tęsknią za II dostaną odświeżoną. A oni będą spokojnie robić sobie swoje diablo III, i tak pogodzą całą społeczność i jeszcze zarobią bo sprzedadzą drugi raz to samo.
CzarnaKreda Generał

Ja bym się nie zdziwił jakby jednak dalej Overwatch był F2P. Za 40$ dolców mamy w sumie 5 skórek czyli sytuacja podobna jak ta z Hots'em gdzie można było kupić sobie dostęp do bety i dostawało sie 3 skórki i wierzchowca za 40$. Możliwe że w tym przypadku będzie tak samo. Z tego co widziałem na necie jest również EK z Overwatcha niby ma kosztować 130$ znając życie w środku będzie figurka Tracer i do tego pewnie sporo skórek itp. To co mnie dziwi to to że dostęp do bety został rozdany nie tylko streamerom ale również zwykłym graczom. Co byłoby trochę dziwne jeśli gra miałaby być płatna bo o ile dobrze pamiętam to te osoby mają już dostęp do gry na stałe i nie będzie żadnych resetów. Dostęp do bety jest zabierany tylko jak ktoś próbuje sprzedać dostęp do bety. Także nie zdziwiłbym się jakby Overwatch jednak dalej był F2P w sumie. Przekonamy się o tym pewnie za parę godzin bo o 20 zaczyna się Blizzcon i możliwe że będzie coś mówione więcej o OV.
dj_sasek Legend

Brakuje mi informacji o których Blizzard mówił. Tzn. darmowe weekendy z grą i czy w grze będą lub nie mikropłatności. To, że gra nie będzie f2p to moim zdaniem lepsze rozwiązanie.
A z Diablo III to przekombinowali po całości, tyle razy się ta gra zmieniała, że już dawno zabrakło mi sił aby kontynuować tą farsę Blizza.
lordpilot Legend

@eglume,
Albo jesteś idiotą albo rozmyślnie trollujesz. Porty Diablo 3 na konsole miały półtoraroczną obsuwę względem wersji PC/MAC, jeśli idzie o wersje na X360/PS3. Jeśli zaś mowa o wersji na PS4/Xone to czas obsuwy rośnie do ponad dwóch lat.
Ergo - Diablo 3 powstawało z myślą o graczach pecetowych (nic dziwnego zresztą, skoro właśnie na blaszakach ta seria święci największe tryumfy), na konsole było tylko portowane. To sprawa pierwsza.
Sprawa druga - uproszczenia. Owszem, są takowe, ale też nie jest to nic zdrożnego (i nigdy nie było). Od pierwszej części mój Ty drogi czerstwy trollu była to gra kierowana do jak najszerszego grona odbiorców, stawiająca zarówno na "casuali" jaki "hardkorowców". Easy to play, hard to master - mówi Ci to coś, czy jesteś zbyt wielkim betonem żeby pojąć? Na najłatwiejszym poziomie trudności już pierwszą część byłby w stanie ukończyć co bardziej rozgarnięty szympans, na najtrudniejszym napocić się musiał nawet gracz z długim stażem, który z niejednego pieca chleb jadł.
Część trzecia na samym początku, a więc tylko i wyłącznie na PC/Macu
tą formułę realizowała raczej słabo, stawiając głównie na casuali - brak rozdawania punktów do statystyk, auction house (nieważne jakiego masz skilla, ważne jak zasobny masz portfel), przymus skończenia gry na poziomie "normal" (który powinien raczej nazywać się "very easy"), mały wybór poziomów trudności. Rzeczywiście, premierowo ta gra była nieźle uproszczona względem części drugiej. Patche jednak zrobiły swoje - zniknął beznadziejny AH, zniknął przymus zaczynania gry na najłatwiejszym poziomie trudności. Nie odblokowano wprawdzie rozdawania punktów do cech - ale po 60/70 levelu (w zależności od tego czy mamy dodatek czy nie) odblokowano "paragony", które wynagradzają to z nawiązką (tak można rozdawać punkty i fajnie sobie ustawiać "build"), dodano tony nowej zawartości, przemodelowana crafting,przebudowano i zróżnicowano "loot", a poziomów trudności jest teraz "od koloru do wyboru" - to tak w dużym skrócie i uproszczeniu z mojego "casualowego" punktu widzenia (nie gram w D3 regularnie, a ostatnio raczej sporadycznie), na pewno zawodowcy dorzucą tutaj coś od siebie i wdepczą Cię w ziemię:). Acha - siłą rzeczy pierwotne bolączki ominęły wersje konsolowe (zwłaszcza wersje PS4/Xone, bo pastgeny nie są już supportowane), bo te wyszły już spatchowane. Oczywiście wersja PC/MAC to na dzień dzisiejszy zupełnie inna gra niż była na premierę. IMO - dużo lepsza :).
Także to Twoje gadanie, że Diablo 3 względem części drugiej jest jakoś mocno uproszczone w tym momencie mija się z prawdą. Odpalałeś może ten tytuł ostatnio? Grałeś w niego? Wbiłeś chociaż kilka "paragonów"? Zarzuć może swoim nickiem z battlenetu, żeby można było zweryfikować poziom Twojej wiedzy na temat tej gry ;). Bo z samej Twojej pisaniny, to wydaje się dość marny - zalatuje trollem na kilometr.