Nowe fragmenty rozgrywki z gry Tomb Raider z komentarzem dewelopera
W sieci pojawił się nowy odcinek programu GT.TV, w którym Geoff Keighley porozmawiał z pracownikami studia Crystal Dynamics na temat gry Tomb Raider. Materiał filmowy prezentuje również niepokazywane dotąd fragmenty rozgrywki w tej produkcji.
Marcin Skierski
W ostatnim odcinku programu GT.TV zaprezentowano m.in. nowe fragmenty rozgrywki z gry Tomb Raider, które na targach E3 były pokazywane jedynie dziennikarzom „za zamkniętymi drzwiami”. Przy okazji na temat swojej produkcji wypowiedzieli się twórcy ze studia Crystal Dynamics.
Materiał prezentuje wybrane fragmenty zabawy, w których możemy zobaczyć Larę walczącą z przeciwnikami, polującą na zwierzęta, czy skaczącą po platformach. W pewnym momencie filmu daje się zauważyć również przedsmak systemu rozwijania przedmiotów. W miarę upływu czasu będziemy mogli je ulepszać, dzięki czemu staną się jeszcze bardziej przydatne.
W trakcie trwania materiału twórcy opowiedzieli nieco m.in. o postaciach, które spotkamy na swojej drodze. Wyspa, na której pojawi się Lara, nie będzie wyludniona. Wręcz przeciwnie – oprócz niebezpiecznych zwierząt spotkamy także ludzi, którzy niekoniecznie muszą być dobrze nastawieni do głównej bohaterki. Deweloper zwraca uwagę na to, że Lara w tej odsłonie jest bardzo młoda i po raz pierwszy zabije człowieka – ma to być dla niej wstrząsające przeżycie.
Na konferencji firmy Microsoft w Los Angeles dowiedzieliśmy się, że dodatki DLC do gry Tomb Raider w pierwszej kolejności ukażą się w usłudze Xbox Live. Tym razem twórcy zapewnili, że będą to wyłącznie rozszerzenia rozbudowujące podstawową wersję tytułu. Produkt dostępny na sklepowych półkach ma być kompletny i nie będzie mowy o wycięciu istotnej zawartości, by następnie sprzedać ją jako DLC. Nie pozostaje nic innego, tylko trzymać dewelopera za słowo.
Tomb Raider to nowa odsłona popularnej serii przygodowych gier akcji, pozbawiona numerka w tytule. Studio Crystal Dynamics chce w pewien sposób zresetować cały cykl, nieco odmieniając jego oblicze. Tym razem całość opiera się na motywie przetrwania, a główna bohaterka zyskała bardziej naturalny wygląd. Gra zadebiutuje 5 marca 2013 roku na PlayStation 3, Xboksie 360 oraz PC.
- Zapowiedź – Tomb Raider prosto z E3 – oglądamy nowe przygody Lary Croft
- Zapowiedź – Nowa gra z serii Tomb Raider, czyli brutalny restart przygód Lary Croft

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- gry akcji
- Tomb Raider (marka)
- gameplaye
- Crystal Dynamics
- Square Enix
- action adventure
- PC
- X360
- PS3
Komentarze czytelników
zanonimizowany425253 Generał
Stereo
Stare Tomb Ridery sprowadzały się do znalezienia wyjścia z labiryntu i wejścia do następnego labiryntu za pomocą przełączania dźwigni. W pierwszych częściach to jeszcze było ciekawe doświadczenie, potem to jednak było coraz bardziej nużące.
Predi2222 Legend

Jak dla mnie to Lara wrócił :_) ,nie mogę się doczekać .
zanonimizowany827415 Generał
[6] To chyba graliśmy w różne gry bo ja to zapamiętałem całkowicie inaczej niż "labirynt z jedną dźwignią".
zanonimizowany827077 Generał
Popieram Stereo. Pamiętam jak grało się w czwórke na psxie - matko jak ta gra momentami ryła mózg. Naprawdę, niektóre zagadki rozwiązywało się godzinami, były naprawdę przemyślane i w dodatku w dużej ilości.
Zagrałbym sobie właśnie w taką odświeżoną czwórkę, gdzie badałoby się od cholery grobowców i rozwiązywało trudne zagadki w nich. Jedynkę odświeżyli bo była krótka. Nad czwórką trzeba by było znacznie dłużej popracować, bo gra była strasznie długa. Oczywiście wolałbym całkiem nową częśc w jej klimatach no ale o takim czymś można teraz tylko pomarzyć.
Dawniej przejść grę bez kodów to było wyzwanie. Teraz każdego prowadzą po sznurku i niema bata, aby sobie nie poradzić...
zanonimizowany425253 Generał
Tomb Ridera przechodziłem jak miałem naście lat, bez przesady z tą trudnością, fakt jest taki, że ludzie często korzystali z poradników do gier, czyli też szukali tego sznurka, nie mieli cierpliwości sami znajdywać rozwiązań, pamiętam, że sporo było stron z kodami, z przewodnikami w gazetach, dlaczego? No dlatego, że chciano szybko przechodzić gry, pamiętam kumpli którzy nie mieli cierpliwości do gier i jak jakiś problem wystąpił w grze to albo rzucano ją w kąt albo leciało się po jakąś gazetę z kodami. Różnica polegała na tym, że teraz gra AAA aby się zwrócić musi dotrzeć do jeszcze większej i bardziej zróżnicowanej bazy graczy niż kiedyś, a skoro nie mieli starzy gracze cierpliwości do gier, to co się dziwić nowym graczom.