Już dzisiaj nowa generacja przenośnych konsolek Nintendo – DSi - ma swoją premierę w Japonii. Kosztuje tam 18 900 jenów, czyli około 530 złotych. Kiedy możemy spodziewać się tego handhelda na Starym Kontynencie? Na to pytanie częściowej odpowiedzi udzielił Satoru Iwata – prezes Big N.
Michał Urbanek
Już dzisiaj nowa generacja przenośnych konsolek Nintendo – DSi - ma swoją premierę w Japonii. Kosztuje tam 18 900 jenów, czyli około 530 złotych. Kiedy możemy spodziewać się tego handhelda na Starym Kontynencie? Na to pytanie częściowej odpowiedzi udzielił Satoru Iwata – prezes Big N.
Przytaczając jego wypowiedź, opublikowaną na łamach informacyjnego serwisu Reuters: „dokładne plany zostaną ujawnione przez nasze lokalne oddziały, ale premiera jesienią czy pod koniec roku jest raczej zbyt późna” . Sugeruje to, że DSi pojawi się w Europie najpóźniej w okolicach przyszłorocznych wakacji. Swoją drogą kilka tygodni wcześniej, gdy konsolka została oficjalnie zapowiedziana, mówiono o wiosennym debiucie.
DualScreen radzi sobie na rynku po prostu świetnie. Zaledwie wczoraj informowaliśmy was o tym, że został on najlepiej sprzedającym się handheldem w historii, przebijając tym samym dotychczasowego lidera – Game Boy Advance. A sytuacja powinna się jeszcze poprawić, gdy nowa wersja kieszonsolki trafi na półki sklepowe. Jest ona o 12% cieńsza od swojego poprzednika – DS Lite, posiada większe ekrany, slot na karty SD i dwie kamerki. Wraz z jej debiutem uruchomiony zostanie DSi Shop, w którym gracze zaopatrzą się w gry i dema w wygodny sposób. Tych, którzy jeszcze nie widzieli, odsyłamy do filmu reklamowego DSi.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
