Firma Ubisoft i studio RedLynx zapowiedziały Trials Rising, czyli nową odsłonę cyklu zwariowanych motocyklowych zręcznościówek. Produkcja zmierza na pecety oraz konsole i zaoferuje dużo zabawy zarówno samotnym graczom, jak i osobom preferującym multiplayer.
Wydawałoby się, że wszystkie niespodzianki przygotowane przez firmę Ubisoft na targi E3 wyciekły na długo przed konferencją. W rzeczywistości wydawcy udało się jednak utrzymać kilka rzeczy w tajemnicy. Dzięki temu zostaliśmy mile zaskoczeni zapowiedzią Trials Rising, czyli nowej odsłony popularnego cyklu motocyklowych zręcznościówek studia RedLynx.
Autorzy zdecydowali się na porzucenie futurystycznych klimatów Trials Fusion i postapokaliptycznych realiów mobilnego Trials Frontier. Gra Trials Rising zaoferuje nam powrót do czasów współczesnych. Zwiastun pokazuje, że pod względem mechanizmów zabawy produkcja pozostanie wierna poprzednim odsłonom. Grafika wykonana zostanie więc w 3D, ale rozgrywka toczyć się będzie w dwóch wymiarach.
Tradycyjnie naszym celem ma być głównie dojechanie do mety w jednym kawałku. Nie będzie to łatwe, gdyż mapy wypełnione zostaną pułapkami, przeszkodami oraz innymi niebezpieczeństwami, a ich pokonanie wymagać ma nie tylko zręczności, ale również sprytu.
Gra zaoferuje więcej tras, niż jakakolwiek wcześniejsza odsłona cyklu. Będziemy mogli bawić się samotnie lub w multiplayerze - lokalnym oraz przez Internet. Nie zabraknie także opcji ścigania się z „duchami” innych graczy. Dostępny ma też być tryb kooperacyjny Tandem Bike, w którym dwie osoby pokierują jednym motocyklem.
Ponadto nie zabraknie opcji modyfikowania wyglądu zawodników i maszyn oraz dzielenia się z resztą społeczności takimi kreacjami.
Trials Rising zmierza na pecety oraz konsole PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch. Premiera zaplanowana została na luty 2019 roku. Wydanie gry poprzedzą beta-testy i zapisy na nią ruszyły już na oficjalnej stronie.
Gracze
Steam
OpenCritic
8
Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
