Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 września 2022, 20:25

Władca Pierścieni MMO pogrzebane z tych powodów, Amazon wyjaśnia

Szał kupowania studiów firmy Tencent miał pogrzebać szanse na (kolejne) MMORPG na licencji Władcy Pierścieni, nad którym pracował Amazon.

Screen z gry The Lord of the Rings Online.

Potwierdziły się pogłoski na temat anulowanego MMORPG na licencji Władcy Pierścieni. W sprawie projektu, który skasowano w 2021 roku, wypowiedział się Christoph Hartmann, prezes Amazon Games, w rozmowie z serwisem GameSpot.

MMO The Lord of the Rings umiera przed premierą

Dla przypomnienia: prace nad projektem trwały dwa lata, nim Amazon niespodziewanie posłał grę do kosza, a część z jej twórców oddelegował do innych zadań. „Część”, bo w produkcji miało brać udział także zewnętrzne studio: chińskie Leyou Technologies Holdings Ltd.

To właśnie sprawę tego dewelopera Jason Schreier z agencji Bloomberg podawał jako powód skasowania MMO The Lord of the Rings. Dopiero teraz, prawie półtora roku później, jego informacje zostały oficjalnie potwierdzone.

Tencent zabija projekt przejęciem współtwórców

Problemem okazały się nie kłopoty w produkcji, lecz… ingerencja Tencentu. Chiński gigant wykupił bowiem Leyou, co samo w sobie musiałoby wiązać się z koniecznością ustalenia nowego kontraktu.

Jednakże sprawę dodatkowo skomplikowało Middle-earth Enterprises – właściciel praw do Władcy Pierścieni. Spółka ma klauzulę pozwalającą jej wycofać licencję przyznaną innemu podmiotowi w przypadku przejęcia jednego z partnerów. Tak właśnie uczyniła w tym przypadku, co wymusiło przerwanie prac nad grą.

Amazon próbował jeszcze uratować sytuację, ale po dłuższych rozmowach projekt trafił do kosza. Hartmann tłumaczy, że współpraca dwóch tak ogromnych spółek jako partnerów przy takim projekcie była chyba niemożliwa. Dalsze próby negocjacji przeciągały się „zbyt długo” i ostatecznie Amazon uznał, że lepiej ostatecznie zakończyć prace nad grą.

Nowy świat zamiast Śródziemia

Tym samym MMO The Lord of the Rings zapisało się w historii jako kolejna nieudana próba podbicia rynku gier przez firmę Amazon. Więcej szczęścia miało New World, choć tytuł obecnie radzi sobie znacznie gorzej niż tuż po premierze. Być może zmieni się to po debiucie dodatku-aktualizacji Brimstone Sands, w którym twórcy wprowadzą sporo zmian. Fanom Śródziemia pozostaje zaś grać w leciwe (choć wciąż aktualizowane) The Lord of the Rings Online.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej