Lindsay Lohan kontra twórcy Grand Theft Auto V - sąd oddalił wniosek wydawcy o unieważnienie sprawy

Pamiętacie jeszcze aferę sprzed ponad dwóch lat, zapoczątkowaną przez aktorkę Lindsay Lohan, która postanowiła pozwać twórców Grand Theft Auto V o bezprawne wykorzystanie jej wizerunku? Deweloper i wydawca próbowali unieważnić sprawę, ale kilka dni temu sąd odrzucił ich wniosek i sytuacja zostanie rozwiązana podczas procesu.

Kamil Zwijacz

16 marca 2016 09:36

Lindsay Lohan w GTA V.

W grudniu 2013 roku dowiedzieliśmy się, że aktorka Lindsay Lohan zamierza wytoczyć proces twórcom Grand Theft Auto V za bezprawne wykorzystanie jej wizerunku. Kilka miesięcy później kobieta faktycznie poszła do sądu, ale studio Rockstar wraz z wydawcą Take-Two Interactive wykonały kontratak, składając wniosek o unieważnienie sprawy, gdyż według obu firm Lohan po prostu chciała zwrócić na siebie uwagę. Ta się jednak nie poddała, mało tego, stanęła w obronie innych celebrytów, którzy również zostali rzekomo pokrzywdzeni. Kolejne miesiące mijały, afera przycichła i gdy już zdążyliśmy o niej zapomnieć, o wszystkim przypomniała nam sędzia Joan Kennedy. Oddaliła ona wniosek Rockstara oraz Take-Two Interactive o unieważnienie sprawy i postanowiła dopuścić do procesu.

Krótko pisząc, dopiero teraz cała sytuacja nabiera rozpędu i ciężko stwierdzić, komu ostatecznie sąd przyzna rację. Co ciekawe, do decyzji odniósł się Ned Luke, który wcielił się w GTA V w Michaela De Santę. Opublikował on na Twitterze poniższy screen z dopiskiem: „Trochę to naciągane, ale może widać tu podobieństwo”. Czekamy zatem na dalszy przebieg sprawy.

Lindsay Lohan vs. twórcy Grand Theft Auto V - sąd oddalił wniosek wydawcy o unieważnienie sprawy - ilustracja #2

Lindsay Lohan vs. twórcy Grand Theft Auto V - sąd oddalił wniosek wydawcy o unieważnienie sprawy - ilustracja #3

Grand Theft Auto V to jedna z najpopularniejszych gier wideo w historii. Produkcja ukazała się najpierw na konsolach PlayStation 3 i Xbox 360 w 2013 roku. Rok później pojawiła się na PlayStation 4 i Xboksie One, a w kwietniu 2015 roku zawitała na PC-ty. Produkcja, a przede wszystkim jej sieciowy tryb Grand Theft Auto Online, rozwijana jest po dziś dzień i dalej cieszy się sporym zainteresowaniem – do końca 2015 roku do sklepów wysłano 60 milionów egzemplarzy tytułu.

Więcej:Reakcje branży na opóźnienie GTA 6 to pełne spektrum, od śmiechów po poważne analizy. Nawet Ubisoft dał Rockstarowi prztyczka w nos