Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 lutego 2014, 10:29

Kingdom Come: Deliverance – zielone światło dla wersji konsolowych, nowy cel dodatkowy i inne informacje

Studio Warhorse poinformowało, że firmy Microsoft i Sony udzieliły mu wsparcia w zakresie produkcji konsolowych wersji gry Kingdom Come: Deliverance (na Xboksa One i PlayStation 4). Przy tej okazji twórcy omówili również cel dodatkowy do osiągnięcia po uzbieraniu miliona funtów. Co więcej, sesja pytań i odpowiedzi w serwisie Reddit przyniosła sporo innych informacji na temat tytułu.

Kingdom Come: Deliverance nie schodzi z ust miłośników gier cRPG i entuzjastów średniowiecza. Nad utrzymaniem takiego stanu rzeczy pracują głównie twórcy – czeskie studio Warhorse – regularnie dostarczając nowych informacji na temat swojego ambitnego projektu. Ostatnio pochwalili się, że firmy Microsoft i Sony dały im zielone światło, jeśli chodzi o przygotowanie konsolowych wersji ich produkcji – oznacza to, że jest już pewne, iż wyjdzie ona także na Xboksa One i PlayStation 4. Deweloper otrzymał też wsparcie od obu koncernów w postaci chociażby dev-kitów. Warto jednak nadmienić, że pomoc ze strony Microsoftu i Sony pozwoli twórcom samodzielnie wydać Kingdom Come: Deliverance w formie cyfrowej na ich platformach sprzętowych, lecz wersja pudełkowa może wymagać nawiązania współpracy z innym dystrybutorem. Co więcej, Warhorse Studios nie jest w stanie w tej chwili potwierdzić, czy możliwość wzięcia udziału w alfa i beta testach będzie dana również posiadaczom konsol.

Przy tej samej okazji twórcy poruszyli temat kolejnego celu dodatkowego, jako że są już stosunkowo blisko osiągnięcia ostatniego progu, jaki dotąd wyznaczyli – 900 tysięcy funtów (po zgromadzeniu tej kwoty gra ma zostać wzbogacona o tryb turnieju). Po długiej naradzie zdecydowano, że jeśli na Kickstarterze tytułowi uda się zebrać milion funtów, zostanie on wzbogacony o towarzysza dla bohatera w postaci psa. Czworonóg będzie wszędzie podążał za postacią, pomoże jej w walce i podczas polowania, a także ostrzeże ją przed niebezpieczeństwem. Co więcej, wprowadzeniu zwierzęcia może towarzyszyć zestaw związanych z nim dodatkowych zadań.

Warto też nadmienić, że zbiórka pieniędzy nie zakończy się na Kickstarterze. Będzie trwała dalej za pośrednictwem strony internetowej gry – tam też zostaną w przyszłości ujawnione kolejne cele do osiągnięcia (tym razem mające bardziej ogólny wymiar).

„Tłum” fundujący Kingdom Come: Deliverance staje się liczniejszy z minuty na minutę. - Kingdom Come: Deliverance – zielone światło dla wersji konsolowych, nowy cel dodatkowy i inne informacje - wiadomość - 2014-02-18
„Tłum” fundujący Kingdom Come: Deliverance staje się liczniejszy z minuty na minutę.

To nie koniec informacji w temacie Kingdom Come: Deliverance. Deweloper przeprowadził też niedawno sesję pytań i odpowiedzi w serwisie Reddit, która przyniosła nieco ciekawych informacji na temat omawianej pozycji. Oto część z nich (resztę znajdziecie pod powyższym linkiem):

  • Twórcy raczej odcinają się od porównań swojej produkcji do Mount & Blade, jako że, jak twierdzą, ich dzieło koncentruje się na historii jednego człowieka i jego losach, a nie na sprawach „globalnej” polityki i strategii.
  • Pod względem wielkości świat gry będzie porównywalny do tego z The Elder Scrolls IV: Oblivion. Dotyczy to obszarów, które znajdą się łącznie we wszystkich trzech aktach, z jakich składać ma się tytuł. W akcie pierwszym na udostępniony teren będzie składało się jedno duże miasto (ukazane na zwiastunie), jedno miasteczko i tuzin wiosek.
  • Historycznym tłem wydarzeń, w jakich weźmiemy udział, będzie walka o tron Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego między dwoma braćmi – królem czeskim Wacławem IV Luksemburskim i królem węgierskim Zygmuntem Luksemburskim. Obie te postacie (jak również inne historyczne persony) pojawią się w grze.
  • Wszystkie trzy akty będą opowiadały jedną spójną historię z tym samym bohaterem, bez wieloletnich przerw między poszczególnymi częściami opowieści. Ich komplementarność wyraża się również tym, że nic nie stanie na przeszkodzie, by przemieszczać się między obszarami z poszczególnych aktów.
  • Zamknięcie głównego wątku fabularnego nie zakończy całej gry – nadal będzie możliwa eksploracja świata i zajmowanie się pozostałymi aktywnościami.
  • System walki nie będzie podobny do tego z serii Assassin’s Creed, ponieważ, w odróżnieniu od dzieła firmy Ubisoft, w Deliverance przeciwnicy występujący w grupie będą mogli nacierać na bohatera w tym samym czasie (a nie kolejno). Nie będzie podobny również do tego z Dark Souls, jakkolwiek w tym przypadku twórcy stwierdzili, że poziom trudności walk może być porównywalny.
  • Automatyczne blokowanie ciosów nie będzie działało w nieskończoność – prędzej czy później wyczerpie to staminę bohatera, a wówczas zabicie go stanie się bardzo łatwe. Postać wytrzyma raptem kilka ciosów, zanim umrze.
  • Z racji technicznych komplikacji w grze prawdopodobnie zabraknie możliwości używania przez bohatera broni drzewcowej (jak włócznie czy halabardy).
  • Producent rozważa wprowadzenie ustawień dotyczących poziomu trudności. Na pytanie, czy w grze znajdzie się „ultrarealistyczny tryb hardkorowy”, odpowiedziano, że gra już teraz jest „hardkorowa”, lecz zostanie to rozważone.
  • W świecie gry znajdzie się parę miejsc, gdzie będziemy mogli odpocząć lub przechować ekwipunek, lecz twórcy nie przewidują możliwości kupienia domostwa, urządzenia go i założenia rodziny. Uznano, że z racji wąskich ram czasowych, w jakich zostanie opowiedziana historia, nie miałoby to fabularnego sensu.
  • Duże starcie ukazane na pierwszym oficjalnym zwiastunie to najprawdopodobniej bitwa pod Grunwaldem.
  • Nie ujawniono wymagań sprzętowych wersji pecetowej, lecz powiedziano, że jeśli nasz komputer będzie miał podzespoły przynajmniej porównywalne (jeśli nie lepsze) w stosunku do specyfikacji Xboksa One, gra powinna działać bezproblemowo.
  • Kingdom Come: Deliverance zaoferuje wsparcie dla okularów Oculus Rift, lecz nie jest pewne, czy będą one obsługiwane już w momencie premiery gry.
  • Twórcy nie planują implementacji rozgrywki wieloosobowej w jakiejkolwiek formie – nawet w trybie turnieju.
  • Premiera konsolowych wersji powinna nastąpić równocześnie z debiutem edycji pecetowej. Nawet jeśli dojdzie do opóźnienia, będzie to kwestia miesięcy, nie lat.
  • W przyszłości tytuł będzie dystrybuowany m.in. za pośrednictwem platformy Steam.
Koń to dobry kompan, ale na polu walki raczej nie będzie tak przydatny jak pies. Chyba że w ucieczce. - Kingdom Come: Deliverance – zielone światło dla wersji konsolowych, nowy cel dodatkowy i inne informacje - wiadomość - 2014-02-18
Koń to dobry kompan, ale na polu walki raczej nie będzie tak przydatny jak pies. Chyba że w ucieczce.

Do końca zbiórki pieniędzy na Kingdom Come: Deliverance zostało około dwie i pół doby. Stan posiadania twórców rośnie w szybkim tempie i na ten moment licznik pokazuje 847 tysięcy funtów.

Warto monitorować stronę dewelopera, jako że jeszcze dziś wieczorem ma się odbyć livestream, podczas którego pokazana zostanie grywalna wersja omawianego tytułu, prezentowana wcześniej również wydawcom i wybranym dziennikarzom. Co więcej, istnieje prawdopodobieństwo, że twórcy zorganizują jeszcze jedną demonstrację, jeśli wystarczy im czasu.

Kingdom Come: Deliverance zostanie podzielone na trzy akty, a pierwszy z nich ma zadebiutować w czwartym kwartale 2015 roku. Docelowe platformy sprzętowe to komputery osobiste oraz konsole nowej generacji (Xbox One, PlayStation 4).

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej