Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 października 2006, 10:30

Guild Wars: Nightfall debiutuje na rynku

Trzeci odcinek serialu o nazwie Guild Wars oficjalnie rozpoczął dziś podbój rynku elektronicznej rozrywki. Od godziny dziewiątej naszego czasu, fani cyklu mogą się zalogować na serwerach i wziąć udział w nowych przygodach oferowanych przez kolejny epizod, zatytułowany Nightfall.

Trzeci odcinek serialu o nazwie Guild Wars oficjalnie rozpoczął dziś podbój rynku elektronicznej rozrywki. Od godziny dziewiątej naszego czasu, fani cyklu mogą się zalogować na serwerach i wziąć udział w nowych przygodach oferowanych przez kolejny epizod, zatytułowany Nightfall.

Guild Wars: Nightfall debiutuje na rynku - ilustracja #1

Guild Wars: Nightfall przenosi nas do krainy Elona, zwanej także Ziemią Złotego Słońca. Ten wypalony słońcem, pustynny kontynent, podobny do Północnej Afryki, składa się z trzech głównych prowincji: wyspiarskiej Istar, pełnej ruin po dawnym imperium; zmilitaryzowanej Kourny, rządzonej przez wielkiego wodza Warmashala Varesha; i ostatniej, dzikiej, zlokalizowanej w północnej części kontynentu, władanej przez Princess of Vabi. Mimo tego, że ten bogaty i potężny kontynent znajduje się pod opieką mistrzów walki z Order of the Sunspears, coraz bardziej popada w cień złego boga-wyrzutka. Tylko zdolny, silny i zdecydowany władca jest w stanie ochronić kontynent przed spustoszeniem...

Polska premiera gry nie jest opóźniona w stosunku do Zachodu, dlatego też wszyscy fani cyklu mogą już teraz kupić ją w sklepach. Program sprzedawany w naszym kraju jest dostępny jedynie w angielskiej wersji językowej. Sugerowana cena detaliczna: 129.90 złotych.

Dowiedz się więcej o Guild Wars: Nightfall:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej