Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
World of Warcraft: Mists of Pandaria Classic spodobał się fanom WoW-a, ale wielu z nich narzeka na pewien nietypowy problem z tym dodatkiem.
Kilka dni temu zadebiutowało World of Warcraft: Mists of Pandaria Classic, czyli czwarty dodatek do WoW Classic. Rozszerzenie zostało przyjęte ciepło, ale wielu graczy zwraca uwagę na pewien paradoks.
Wersja Classic wielkiego MMORPG studia Blizzard zyskała popularność, bo stanowiła powrót do klasycznych klimatów i rozwiązań. Cały problem w tym, że im dalej od podstawowej wersji gry, tym słabiej się to czuje. Oryginalna wersja Mists of Pandaria zadebiutowała w 2012 roku, czyli osiem lat po premierze WoW i z tego powodu jej wydanie Classic mocno odbiega już od oldskulowego charakteru tej gry. Równocześnie nie zawiera wielu ulepszeń typowych dla współczesnego World of Warcraft. Tym samym ten dodatek jest w nieco niefortunnym miejscu: ani nie oferuje powrotu do „klasycznej” rozgrywki, ani uwzględnia dobrodziejstw oferowanych przez standardowego WoW-a w 2025 r.
Ten sentyment dobrze oddają komentarze graczy z Reddita World of Warcraft:
Dodatek ma wiele przydatnych ulepszeń, ale z nim gra już nie ma charakteru Classica.
Mam wrażenie, że WotLK był zdecydowanie ostatnim rozszerzeniem „klasycznej” ery WoW.
Wykonałem początkowe zadania Pandarenów i od razu przypomniałem sobie, dlaczego wciąż gram we współczesną grę. To jak próba powrotu i zagrania w niektóre z oryginalnych gier Monster Hunter po zagraniu w MH Rise, MH World lub MH Wilds. Zbyt wiele rzeczy z upływem lat ulepszono, aby teraz je porzucać.
Zdania graczy dotyczące niektórych elementów są podzielone. Przykładowo, jedni narzekają, że rozwijanie postaci od pierwszego poziomu w Mists of Pandaria Classic jest kompletną katorgą. Inni zachwalają te rozwiązania, gdyż pozwalają one poczuć się ponownie jako mało znaczący poszukiwać przygód, a nie legendarny bohater, który co chwila musi ratować cały świat.
Ogólnie jednak, pomimo wszystkich tych zastrzeżeń, dodatek został przyjęty ciepło. Nie jest to specjalnym zaskoczeniem, gdyż pierwotna wersja dodatku cieszyła się dużym uznaniem w 2012 roku, więc nie ma powodów, aby w przypadku wydania Classic było inaczej.
Gracze
OpenCritic
0
Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
