Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 lutego 2018, 11:00

For Honor w rękach 7,5 miliona graczy

Firma Ubisoft podzieliła się danymi na temat For Honor. Wydana rok temu gra akcji TPP wciąż cieszy się niemałą popularnością, ze społecznością liczącą 7,5 miliona graczy oraz milionem unikalnych użytkowników miesięcznie.

Dziś mija rok od premiery For Honor, które swego czasu było jednym z bardziej obiecujących projektów nastawionych na rozgrywki sieciowe. Tyle tylko, że po niezłym debiucie produkcja szybko straciła na popularności, a w następnych miesiącach kolejne kontrowersje wokół gry (w tym fiasko oficjalnego turnieju w sierpniu) raczej nie zachęcały do rozpoczęcia przygody z tytułem. Dlatego najnowsze doniesienia mogą być dla wielu sporym zaskoczeniem. W trakcie telekonferencji Ubisoftu, podsumowującej raport finansowy za miniony rok (dzięki, Resetera), pojawiła się informacja, że społeczność For Honor liczy 7,5 miliona graczy. Co więcej, według firmy każdego miesiąca do gry loguje się ponad milion unikalnych użytkowników.

Początkowy entuzjazm, fala krytyki i powolny powrót do łask – po pierwszym roku For Honor ma za sobą wyboistą drogę. - For Honor w rękach 7,5 miliona graczy - wiadomość - 2018-02-14
Początkowy entuzjazm, fala krytyki i powolny powrót do łask – po pierwszym roku For Honor ma za sobą wyboistą drogę.

For Honor to kolejna marka Ubisoftu, której firma zdecydowała się nie porzucać mimo sporych problemów. W ten sposób udało się odratować dwie produkcje sygnowane nazwiskiem Toma Clancy’ego: Rainbow Six: Siege oraz The Division. Zwłaszcza tę drugą wielu skreśliło po kilku pierwszych aktualizacjach, po których gra była praktycznie niegrywalna (więcej na ten temat znajdziecie w stosownym artykule). Jednak dzięki determinacji twórców obecnie jest to tytuł znacznie lepszy, niż w dniu premiery. Również pseudohistoryczna siekanka doczekała się zmian, a wkrótce zostanie znacząco odświeżona. Od 19 lutego gracze będą mogli bawić się na serwerach dedykowanych i otrzymają nowy system parowania oraz odmienione klasy wojowników. Czy to wystarczy, by powtórzyła się historia poprzednich gier Ubisoftu, czy też zabiegi twórców zawiodą – przekonamy się wkrótce.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej