System 3, firma która stworzyła wydany podczas tegorocznych wakacji tytuł o ścigających się Ferrari pracuje w pocie czoła nad grą SuperCar Challenge. Jak się domyślacie – tym razem marek samochodów będzie więcej.
System 3, firma która stworzyła wydany podczas tegorocznych wakacji tytuł o ścigających się Ferrari pracuje w pocie czoła nad grą SuperCar Challenge. Jak się domyślacie – tym razem marek samochodów będzie więcej.
Wśród ujawnionych przez twórców informacji padło słowo „seksowne” w odniesieniu do udostępnionych wozów, co każe sądzić, że w przyszłym roku samochodowych maniaków czekają chwile pełne uniesień. SuperCar Challenge korzystać będzie z silnika swego poprzednika, który oczywiście zostanie odpowiednio zmodyfikowany, a wśród ponad 40 dostępnych samochodów znów pojawią się Ferrari. Na szczęście towarzystwo będzie tym razem dużo bardziej urozmaicone: wozom z Maranello towarzyszyć będą m.in. Aston Martin DB9, Lamborghini Murcielago, McLaren F1 czy Bugatti Veyron. Owe seksowne maszyny jeździć będą po przeszło 20 prawdziwych torach (Silverstone, Mugello i Nürburgring to pierwsze z ujawnionych).
A co jeszcze czeka miłośników szybkiej jazdy? Szerokie spektrum opcji dostosowywania gry do umiejętności gracza (od pełnej pomocy po pełną symulację), kilka trybów gry (trophy, career, arcade, quick race i szesnastoosobowy multiplayer), dynamiczna AI dostosowująca się do umiejętności gracza i (tradycyjnie już) lepsza grafika i dźwięk (w tym komentarze znanego wyścigowca Tiffa Needella, który obecnie współprowadzi program Fifth Gear). Gra pojawi się wiosną przyszłego roku na konsoli PS3.
Gracze
0

Autor: Filip Grabski
Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).