CD Projekt naprawił błąd w sprawozdaniu finansowym, który sugerował, że nad dodatkiem do Cyberpunka 2077 pracuje niewielki zespół. W rzeczywistości projekt jest obecnie priorytetem dla firmy.
W niedawnym raporcie finansowym Grupy CD Projekt znalazła się ciekawa grafika pokazująca, jak dużą część personelu przydzielono do poszczególnych zadań. Okazuje się że po publikacji dokumentu firma zmieniła ten element, mocno zwiększając część przypadającą na dodatek do Cyberpunka 2077.

Na Reddicie gracz o ksywce blamethemeta skomentował sytuację w zabawny sposób:
Nawet ich prezentacje są pełne błędów.
Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że CD Projekt zaaplikował patch własnemu dokumentowi.
Poza humorystycznym aspektem sytuacji zmiana ta wydaje się pozytywna. Pierwotna wersja grafiki wywołała niepokój wśród fanów. Opóźnienie dodatku na rok 2023 i mały zespół pracujący nad nim nie nastawiał optymistycznie, więc informacja, że to grupa zajmująca się owym DLC jest obecnie największą w studiu, powinien przynajmniej częściowo uspokoić obawy.
Serca z kamienia oraz Krew i wino do Wiedźmina 3 wysoko zawiesiły poprzeczkę w kwestii tego, jak powinny wyglądać dodatki do gier CD Projektu RED, więc mamy nadzieję, ze rozszerzenie co Cyberpunka 2077 okaże się równie udane.
Więcej:Uwielbiana mechanika z Wiedźmina 2 nie znalazła poklasku u szefa CD Projektu Red. „Strata zasobów”
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
117

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.