Diablo 3 na Nintendo Switch zapowiedziane
Firma Blizzard Entertainment oficjalnie potwierdziła, że Diablo III w wersji Eternal Collection zmierza na Nintendo Switch. Tytuł wzbogacony o szereg ekskluzywnych dodatków zostanie wydany jeszcze w tym roku.
Dzisiaj donosiliśmy Wam o przeciekach, wedle których Diablo III zmierza na Nintendo Switch. Jak informuje serwis Eurogamer, firma Blizzard Entertainment potwierdziła te rewelacje. Co więcej – deweloperzy podzielili się sporą liczbą konkretów na temat ekskluzywnych dodatków oraz ujawnili, że tytuł zostanie wydany jeszcze w tym roku. Na tegorocznych targach gamescom, które odbędą się w przyszłym tygodniu, pojawi się natomiast w grywalnej formie.

Ekskluzywne dodatki
Omówienie zawartości Diablo III na Nintendo Switch zacznijmy od tego, że będziemy mieć do czynienia z bezpośrednim portem wersji Eternal Collection; w jej skład wchodzi podstawowa wersja gry oraz dodatki Reaper of Souls i Przebudzenie nekromantów. Poza tym całość zostanie wzbogacona o zbroję (upodabniającą bohatera do Ganondorfa, czyli głównego antagonistę w serii The Legend of Zelda), zwierzęcego towarzysza w postaci kurczaka, ramkę portretu z symbolem Triforce oraz skrzydła, w które ubierzemy protagonistę.
To jednak nie wszystko, gdyż w przeciwieństwie do wersji na pozostałe platformy, na konsoli giganta z Kioto będzie można rozpocząć zabawę w Trybie Przygody, nie kończąc wcześniej kampanii fabularnej. Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że twórcy przewidują, iż po tę wersję Diablo III sięgną gracze „sezonowi”, którzy będą bawić się przy tej produkcji od czasu do czasu.
Samotnie lub z innymi
W Diablo III na Nintendo Switch oczywiście nie zabraknie trybu multiplayer – z maksymalnie trójką osób będziemy się bawić tak na wspólnym ekranie (robiąc użytek z możliwości zabawy na jednym Joy-Conie), jak i przez Internet (co z kolei będzie wymagać płatnej subskrypcji Nintendo); poza tym tytuł wykorzysta możliwość bezprzewodowego łączenia maksymalnie czterech „pstryczków”.
Nad kwestią zabawy przez Internet warto jednak się pochylić, gdyż tylko w trybie „online” będzie można brać udział w wydarzeniach dostępnych w ramach sezonów i grać udostępnianymi wówczas postaciami. Poza tym zapisane stany rozgrywki będzie można przechowywać w chmurze; niestety twórcy nie pozwolą graczom na import save'ów z wersji na komputery osobiste lub pozostałe konsole. Co zaś tyczy się cross-platformowej zabawy – choć obecnie nie jest to możliwe, autorzy nie wykluczają, że taka funkcja zostanie wprowadzona w przyszłości.

Technikalia
Diablo III na Nintendo Switch będzie działać w sześćdziesięciu klatkach na sekundę; na małym ekranie konsoli gra uruchomi się w rozdzielczości 720p, z kolei po podłączeniu do zewnętrznego wyświetlacza ujrzymy obraz w rozdzielczości 960p. Co ciekawe, to jedyne różnice pomiędzy tymi trybami, jakie mają być zauważalne.

GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
Elessar1984 Generał

Switch zdecydowanie potrzebuje portu gry w którą od dawna nikt nie gra. Co dalej Diablo 3 na androida ? Szkoda, że blizz tak zeszmacił wielką markę.
zanonimizowany1270450 Generał
Jestem ogromnym fanem serii Diablo od pierwszej części. Pamiętam jak pierwszą część widziałem w 2 klasie podstawówki jak brat mojego kolegi w to naparzał, ohom i ahom nie było miejsca :D marzyłem by móc sam już w to zagrać ale nie miałem wtedy PC. Moja przygoda z Diablo zaczęła się więc od dwójki, w którą grałem nałogowo od 2003 - 2005 roku, przechodząc po drodze wszystkimi postaciami jedynkę. Po latach wiadomo, na premierę zakupiłem Diablo 3. Uważam go za dobrego h&s, na którego poświęciłem jakieś 3 tysiące godzin ale jestem na tyle ogarnięty, że nie patrzę na tą grę przez pryzmat sentymentu.
Diablo 3 na Switcha nie jest w gremium mojego zainteresowania ale bardzo liczę, że Blizzard wskoczy z bombą na Blizzconie i pokarze nam coś w tym uniwersum, co rozpali znowu oczekiwania.
Ogx#2182 Pretorianin

To teraz taka moda blizzarda na niskie progi wejscia w ich gry. Zaluje ze zrobili z Diablo zabawke dla casuali, ale odblokowywujac adventure mode i przyznajac ze to dla sezonowcow "od czasu do czasu" to juz sie z tym nawet nie kryja. Takie Blizzard ma podejscie do gry w ktorej biega sie za lootem. Jak to szlo? Likwidujemy dom aukcyjny poniewaz nie godzi sie to z natura rozgrywki gdzie gracz sam musi zdobyc przedmioty a nie dostac je od razu? :D No to mamy darmowe sety na start co sezon. Sami sie w swojej filozofii pogubili. Co tylko dowodzi tego, ze kompletnie nie radza sobie z tym gatunkiem. Blizzard North odpowiadalo za obie czesci Diablo. Zabijajac Brevika i spolke sami sobie zaczeli kopac grob. Jak ktos zywi nadzieje do Diablo 4 jest naiwnym czlowiekiem.
zanonimizowany1182476 Pretorianin
Bez importu savow i cross-playa nie mam po co wracać.