Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 listopada 2020, 19:24

Demon's Souls - dokąd wiodą tajemnicze drzwi? Gracze wyznaczyli nagrodę za odkrycie sekretu

Gracze Demon's Souls odkryli tajemnicze drzwi, nieobecne w oryginalnym wydaniu gry. Jak dotąd nikt nie zdołał ich otworzyć, a garść fanów wyznaczyła nawet nagrodę dla osoby, której uda się rozwiązać tę zagadkę.

Choć w Polsce wciąż czekamy na remake Demon’s Souls, możemy już śmiało powiedzieć, że zespół Bluepoint Games ponownie spisał się na medal. Odświeżony protoplasta gier soulsborne okazał się niemal idealnym powrotem do 11-letniego tytułu, jeśli pominąć okazjonalne narzekania na zmiany, które w sporej części można zrzucić na karb nostalgii.

Niemniej jedna rzecz nie daje spokoju graczom. Otóż w tegorocznej wersji Demon’s Souls znaleziono drzwi nieobecne w oryginalnym wydaniu. Jest to o tyle dziwne, że zespół Bluepoint nie wprowadził żadnych istotnych zmian w zawartości gry. Owszem, są pewne modyfikacje w porównaniu do Boletarii z 2009 roku, ale wszystkie wynikają jedynie ze zmodernizowania tytułu. Całkowicie nowy obiekt w świecie Demon’s Souls to zupełnie inna sprawa. Jednymi z pierwszych odkrywców byli Organized Bonfire oraz Cosmic-Vagabond z Reddita.

UWAGA: w dalszej części tekstu znajdziecie drobne spoilery Demon’s Souls. Czytacie na własną odpowiedzialność!

Sekret jest ukryty w lokacji 1-3. Po pokonaniu Tower Knighta dotrzemy do zakątka z wieloma bocznymi uliczkami. Na końcu jednej z nich znajdziemy iluzoryczną ścianę, a po uderzeniu jej naszym oczom ukażą się owe tajemnicze drzwi. Niestety, jak dotąd nikomu nie udało się ich otworzyć. Gracze próbowali już niezliczonych sposobów, z których wiele podsumowano w serwisie Reddit. Różne stroje, ikoniczna broń From Software (tutaj znana jaka Large Sword of Moonlight), próby interakcji z innymi graczami jako przyjazny lub wrogi duch – wszystko na próżno.

Niektórzy podejrzewali, że rozwiązanie może być powiązane z liczbą 79, tak jak miało to miejsce z równie dziwnymi drzwiami w odświeżonym Shadow of the Colossus. Jednak na razie nie potwierdzono tej tezy. Jak dotąd jedynym efektem działań społeczności był wpis Bluepoint Games na Twitterze w formie pocztówki z owymi drzwiami i tradycyjnym podpisem „Szkoda, że Cię tu nie ma!” (w oryg. „Wish you were here!”). Deweloperzy nie omieszkali też oznaczyć najbardziej znanych poszukiwaczy tajemnic i historii w grach studia From Software, takich jak VaatiVidya czy LobosJr, a także youtubera Maximiliana Dooda.

Sekrety w grach nie są niczym niezwykłym, ale zawsze pobudzają wyobraźnię graczy. Dość wspomnieć choćby poszukiwania Jenafur w World of Warcraft, na których fani Azeroth spędzili niemal cały rok. Być może zagadka w Demon’s Souls zostanie rozwiązana nieco szybciej, ale najwyraźniej niektórzy są już mocno zdesperowani. Na Discordzie gry pojawił się specjalny kanał, a jeden z użytkowników zaproponował, by wyznaczyć nagrodę za odkrycie tajemnicy drzwi. „Door guy, until you open it” chce przekazać 100 dolarów na organizację charytatywną wskazaną przez gracza, który znajdzie i uwieczni sposób na otworzenie drzwi. Do tej kwoty dołożyli się niektórzy członkowie kanału, aczkolwiek nie jest jasne, ile dokładnie uzbierano.

Nie brakuje jednak graczy, zdaniem których drzwi obecnie nie da się otworzyć. Jedni podejrzewają, że są one powiązane z niezapowiedzianym DLC, choć na razie wydaje się to mało prawdopodobne. Inni wskazują na możliwą sugestię kolejnych remasterów gier From Software, na przykład Bloodborne’a. Garść internautów uważa wręcz, że to po prostu żart twórców, ale po wspomnianym wpisie Bluepoint Games teoria ta nie ma wielu zwolenników. Nam pozostaje jedynie życzyć graczom, by tajemnica wyjaśniła się jeśli nie w tym roku, to przynajmniej w najbliższych miesiącach.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej