Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 września 2020, 19:40

Jenafur odnaleziona, czyli jak odkryto największy sekret WoW-a

Od prawie roku gracze World of Warcraft próbowali odnaleźć Jenafur. W końcu sekret kota Pustki odkrył internauta, choć – jak się okazało – musiał wspomóc się informacją z plików gry.

Jenafur odnaleziona, czyli jak odkryto największy sekret WoW-a - ilustracja #1
Po prawie roku poszukiwań niepokojący kot trafił w ręce graczy. (Źródło: MamyTwink).
Najważniejsze informacje:
  • prawie rok po debiucie aktualizacji 8.2.5 gracze odnaleźli sekretnego peta – Jenafur;
  • Paul – odkrywca sekretu kota należącego do Amary – potwierdził, że kluczem był efekt dźwiękowy, a dokładniej jego zapis nutowy, który został odkryty jakiś czas temu w plikach gry;
  • Jeremy Feasel, naczelny projektant WoW-a oraz twórca zagadki, pogratulował społeczności odnalezienia Jenafur.

Na początku miesiąca donosiliśmy o poszukiwaniach Jenafur – zwierzaka ukrytego rok temu w World of Warcraft. Od 24 września 2019 roku graczom nie udało się przywołać tego niepokornego kota i można by sądzić, że prędzej doczekamy się pierwszej rocznicy aktualizacji 8.2.5, niż rozwiążemy wprowadzoną w niej zagadkę. Na szczęście na 10 dni przed tym terminem udało się odkryć tajemnicę Jenafur. Dokonał tego internauta każący zwać się Paulem, który opisał sposób przyzwania peta w udostępnionym dokumencie.

Jenafur w rytm muzyki

Zacznijmy od krótkiego przypomnienia: graczom dawno udało się odkryć sporą część zadania. Po rozmowie z elfką Amarą i złożeniu obietnicy zajęcia się jej kotem udajemy się do szalonej pani z kotami (Crazy Cat Lady), gdzie podejrzana miska i dwie kulki kociej karmy kierują nas do odnowionych lochów w Karazhanie. Tu jednak zaczynają się schody. W lokacji można znaleźć 20 rodzajów jedzenia oraz organistę z nową kwestią dialogową uaktywnianą po rozmowie z Amarą. I to na tym etapie wszyscy łowcy sekretów dotychczas dawali za wygraną, mimo kolejnych wskazówek Blizzarda.

Jenafur odnaleziona, czyli jak odkryto największy sekret WoW-a - ilustracja #2
Początek zadania był prosty, ale dalsza część questa okazała się twardym orzechem do zgryzienia.

Sprawą zainteresował się również Paul, bo choć sam nie gra w World of Warcraft (ani w zbyt wiele gier wideo), to interesują go zagadki. Na rozwiązanie tej przygotowanej przez Blizzarda naprowadziły go ostatnie wskazówki udostępnione przez pracowników firmy. Te wspominały o potrzebie ułożenia dwóch stosów „smakołyków” w osiem „kąsków” w rytmie 4/4 na płytkach, by utworzyły „muzykę napisaną przez naszego muzyka”. Potwierdziło to przypuszczenia od dawna krążące wśród graczy, że kluczem do rozwiązania zagadki jest ułożenie kawałków jedzenia w Karazhanie niczym nut na pięciolinii. Ponadto wzmianka o „płytkach” zasugerowała nie tylko miejsce, w którym najpewniej trzeba ułożyć „kąski”, ale też które z nich i w jakiej kolejności należy wykorzystać (w skrócie: te, które leżą na płytkach).

Tu jednak pojawia się kolejna zagwozdka: jaki utwór powinniśmy odtworzyć w ten sposób, by przyzwać Jenafur? Jak się okazuje, potrzebne było… zajrzenie w pliki aktualizacji 8.2.5. Rok temu opublikowano zapis nutowy Amara’s Wish, dźwięku zakopanego w kodzie gry i – sądząc po nazwie – niewątpliwie powiązanego z zadaniem. O ile jednak większość poszukiwaczy Jenafur uznawała go wyłącznie za formę nagrody za ukończenie questa z Jenafur, o tyle Paul podejrzewał, że nuty tego utworu stanowią klucz do rozwiązania zagadki kota Pustki. Gdy sprawdził ułożenie ich oraz mięsnych kąsków, zauważył uderzające podobieństwo. Po kilku nieudanych próbach teoria Paula została potwierdzona: Jenafur dołączyła do zwierzyńca.

Sekret w grze?

Najzabawniejsze w całej sprawie jest to, że za tak długie poszukiwanie Jenafur odpowiadają… sami gracze. Jak wspomniał Paul w swoim dokumencie, większość graczy uważała utwór Amary za nagrodę, a nie wskazówkę. Jednakże nie on pierwszy wpadł na pomysł, że zapis nutowy Amara’s Wish może być kluczem do rozwiązania kociej zagadki. Sęk w tym (via Reddit), że społeczność World of Warcraft tak bardzo nie wierzyła w tę tezę, iż moderatorzy kanału odkrywców na Discordzie zniechęcali ludzi do takiego podejścia.

Jenafur odnaleziona, czyli jak odkryto największy sekret WoW-a - ilustracja #3
Najbardziej nieuchwytne stworzenie w Azeroth – przynajmniej do niedawna.

Trzeba jednak uczciwie dodać, że sceptycy mieli powody do zwątpienia. Najistotniejszym argumentem był fakt, że w żaden sposób nie da się dotrzeć do Amara’s Wish bez zaglądania w pliki gry i to samo dotyczy zapisu nutowego utworu. Dotychczas wszystkie sekrety dało się odkryć wyłącznie poprzez działania w grze, tymczasem najwyraźniej tym razem gracze musieli pobrudzić sobie ręce. „Najwyraźniej”, bo – jak zwraca uwagę wielu internautów – niewykluczone, że gdzieś w World of Warcraft da się odkryć nuty składające się na Amara’s Wish. Niekoniecznie w formie dosłownego „zapisu”, lecz – na przykład – stworzonego z elementów środowiskowych. Za takie można uznać domyślne ułożenie „kąsków”, zwłaszcza że od dawna podejrzewano, iż Jenafur interesuje tylko mięso. Czy jednak był sposób, by ktokolwiek domyślił się, które z nich reprezentują nuty sekretnego utworu?

Drugi istotny argument wynikał ze wzmianki twórców World of Warcraft, według których zagadka miała być „przyjazna” dla niesłyszących. Sceptykom nie przyszło do głowy, że o ile wyklucza to samą muzykę, o tyle nuty zapisane na papierze są jak najbardziej dostępne dla niepełnosprawnych. Pomijając te dyskusje, społeczność zasadniczo odetchnęła z ulgą – największa zagadka World of Warcraft w końcu została rozwiązana. Sukces odnotowali też twórcy gry: Jeremy Feasel (naczelny projektant WoW-a oraz – co nie najmniej ważne – twórca zagadki Jenafur) zamieścił krótki wpis na Twitterze z gratulacjami.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej