Serwis Game Informer udostępnił prawie godzinne nagranie rozgrywki z wczesnej wersji gry Days Gone. Materiał pokazuje w akcji wszystko to, o czym pisała amerykańska redakcja w ostatnim artykule, w tym dynamiczną pogodę, wybory moralne oraz walkę.
Ostatnie trzy dni to istna powódź informacji na temat Days Gone – kolejnego tytułu ekskluzywnego dla PlayStation 4, tym razem od zespołu Bend Studio (znanego z pobocznych odsłon serii Uncharted). Nowe szczegóły ujawniła redakcja magazynu Game Informer, która miała okazję zapoznać się ze wczesną wersją gry. Teraz zamieściła prawie godzinne nagranie z tej sesji wraz z komentarzem reżysera Jeffa Rossa oraz dyrektora kreatywnego Johna Garvina.
W zasadzie filmik nie zdradza wiele więcej, niż dowiedzieliśmy się z artykułu napisanego na potrzeby czerwcowego numeru magazynu. Autorzy przedstawili początkowy fragment rozgrywki, w trakcie którego poznajemy najważniejsze założenia. Pokazano więc system wytwarzania przedmiotów, ogromne znaczenie przeszukiwania okolicy oraz walkę z zarażonymi (zwanymi Freakers) i ludźmi. W tym miejscu wypada przypomnieć, że zachowanie niby-zombie (zainfekowani żyją, niczym ofiary grzyba z The Last of Us) ma być uzależnione od pogody. Ochłodzenie towarzyszące opadom czy zapadnięciu nocy nie tylko zwiększy liczbę niemilców, lecz także wzmocni ich, zapewniając potworom większą wytrzymałość oraz szybkość.

W trakcie prezentacji nie zabrakło też wyborów moralnych (mających spore znaczenie dla fabuły i relacji z kumplem głównego bohatera, najemnikiem Boozerem), jak również kilku wskazówek na temat dalszej części gry. Twórcy potwierdzili, że w Days Gone znajdzie się opcja szybkiej podróży, jednak na odblokowanie jej trzeba będzie sobie zasłużyć, niszcząc gniazda zarażonych. Początek daje też wskazówkę na temat zasadzek z samochodów ustawionych w poprzek drogi, jak również prezentuje postacie niezależne: luźne grupy bandytów, mieszkańców jednego z pięciu obozów ocalałych oraz członków kultu Rest in Peace – grupy czczącej Freakers jako posłańców końca świata.
Co jednak najważniejsze, gra już w tym momencie prezentuje się bardzo dobrze. Od czasu do czasu da się zauważyć problemy z działaniem sztucznej inteligencji (aczkolwiek niewykraczające ponad to, co da się zauważyć w premierowych wydaniach wielu gier), z rzadka też pojawiają się drobne błędy animacji. Cała reszta wygląda na praktycznie gotową produkcję, co potwierdzałoby pogłoski o opóźnieniu premiery przez Sony nie z powodu przedłużających się prac, lecz z obawy o wydanie gry jednocześnie ze znacznie głośniejszymi produkcjami. Days Gone ukaże się w przyszłym roku, rzekomo przed debiutem kontynuacji The Last of Us.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
19

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).