„Czy to przerażające? Bo sami już nie wiemy”. Twórcy Resident Evil 9 zostali wypaczeni i potrzebują pomocy graczy

Jak straszne będzie Resident Evil 9? Capcom zdaje się w tej kwestii na graczy, bo sam nie potrafi tego ocenić. Powód jest przerażająco oczywisty.

Hubert Śledziewski

Komentarze

„Czy to przerażające? Bo sami już nie wiemy”. Twórcy Resident Evil 9 zostali wypaczeni i potrzebują pomocy graczy, źródło grafiki: Capcom..
„Czy to przerażające? Bo sami już nie wiemy”. Twórcy Resident Evil 9 zostali wypaczeni i potrzebują pomocy graczy Źródło: Capcom..

Aktualizacja (11 października, godz. 19:10)

Capcom ogłosił, że preordery Resident Evil 9 wystartują 29 października (czasu amerykańskiego). Tego samego dnia udostępnione zostanie wideo celebrujące przypadające w następnym roku 30. urodziny serii. Firma zastrzegła jednak, iż nie zobaczymy wówczas nowego gameplayu z Requiem.

Oryginalna wiadomość (1 października, godz. 5:30)

Seria Resident Evil znana jest z tego, że przeraża graczy. Oczywiście na każdego dana rzecz oddziałuje inaczej. Mi zrobiło się słabo, gdy grając w Village, zobaczyłem, co czyha na mnie w piwnicy Domu Beneviento.

Resident Evil Requiem nie będzie tu, rzecz jasna, wyjątkiem. Ba, może to być jedna z najstraszniejszych odsłon cyklu. Na szczęście możliwość przełączania się między widokiem FPP i TPP pozwoli choć odrobinę zdystansować się od koszmarów, które szykują dla nas twórcy z Capcomu.

Co ciekawe, deweloperzy nie są w stanie ocenić straszności Resident Evil 9. Wieloletnia praca nad survival horrorami najwyraźniej znieczuliła tudzież uniewrażliwiła ich do tego stopnia, że sami nie potrafią odpowiednio ocenić jej efektów, przez co muszą liczyć na opinie z zewnątrz. Wyjawił to reżyser Requiem, Koshi Nakanishi, w wywiadzie udzielonym serwisowi IGN.

Stworzyliśmy ich tak wiele [gier z serii Resident Evil – dop. red.], że nie jesteśmy w stanie nic stwierdzić, dopóki nie zagra w nie ktoś inny. Właściwie odczuwaliśmy wewnętrzny niepokój, zanim zaprezentowaliśmy [RE Requiem] na SGF i gamescomie. Czy to przerażające? Bo sami już nie wiemy. To nasz chleb powszedni, a nawet więcej – to coś, czym zajmujemy się każdego dnia.

Dlatego też Capcom nie zwykł usuwać scen ze swoich gier tylko dlatego, że mogą okazać się zbyt straszne. Niemniej Nakanishi wyjawił, iż podczas produkcji Resident Evil 9 był moment, gdy rozważano koncepcję poważnej rany nogi Grace Ashcroft – stanowiącej połowę duetu protagonistów, niemal na pewno obok Leona Kennedy’ego – która mogłaby skutkować amputacją.

Ostatecznie jednak nie zdecydowano się na ten pomysł. Był może uznano, że ucierpiałby na tym gameplay, gdyż poruszanie się protagonistką zostałoby znacząco utrudnione (a także odmienione, co mogłoby dostarczyć deweloperom dodatkowej roboty i pochłonąć sporo pieniędzy). Niewykluczone również, iż zrezygnowano z owego motywu, gdyż podobny wykorzystano w siódmym i ósmym Resident Evil, choć Ehtana Wintersa pozbawiano „tylko” dłoni.

Ostatecznie Nakanishi zasugerował, że pod względem straszności Requiem będzie zbliżone do „dwójki”, co naturalnie można traktować jako dobry prognostyk. W razie wątpliwości polecam obejrzeć zwiastun z ostatniego Nintendo Direct.

Resident Evil 9 ukaże się 27 lutego 2025 roku na PC, PS5, XSX/S i Nintendo Switch 2. Konfiguracje komputerów, na których ogrywano demo produkcji na targach Tokyo Game Show 2025, dają dość dobre wyobrażenie odnośnie do tego, jak wysokie będą wymagania sprzętowe na PC.

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Przed premierą
200
graczy czeka na grę.
Czekasz?

Hubert Śledziewski

Autor: Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

Nowa gra RPG na Steam czerpie inspiracje z Baldur's Gate 3, a nawet korzysta z pomocy jednej z gwiazd hitu Larian Studios, ale jej akcja rozgrywa się w kosmosie

Następny
Nowa gra RPG na Steam czerpie inspiracje z Baldur's Gate 3, a nawet korzysta z pomocy jednej z gwiazd hitu Larian Studios, ale jej akcja rozgrywa się w kosmosie

Wyszła wczoraj i mocno podzieliła graczy Steam i PlayStation. Wyczekiwana mroczna gra z kultowej serii jest zbyt krótka, by była warta tak wysokiej ceny

Poprzedni
Wyszła wczoraj i mocno podzieliła graczy Steam i PlayStation. Wyczekiwana mroczna gra z kultowej serii jest zbyt krótka, by była warta tak wysokiej ceny

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl