Nowa gra RPG na Steam czerpie inspiracje z Baldur's Gate 3, a nawet korzysta z pomocy jednej z gwiazd hitu Larian Studios, ale jej akcja rozgrywa się w kosmosie
Studio Epictellers Entertainment pracuje nad kosmicznym RPG Starfinder: Afterlight, które ma wiele wspólnych elementów z Baldur’s Gate 3 od Larian Studios. W projekt zaangażował się nawet aktor Neil Newbon wcielający się w Astariona.
Aktualizacja (11 października, godz. 19:30)
W tym tygodniu w serwisie Kickstarter rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na grę Starfinder: Afterlight. Wyznaczony przez twórców cel – 75 tys. euro / 319 431 zł – został osiągnięty w 80 minut. Ba, w sumie projekt wsparło już prawie 8200 osób, które wpłaciły w sumie 425 614 euro / 1 812 726 zł. Do końca akcji pozostało jeszcze 25 dni.
Jednocześnie studio Epictellers Entertainment podało szerokie okno premiery swojego dzieła. Tytuł ma się ukazać do końca czerwca 2026 r.
Oryginalna wiadomość (10 września, godz. 17:38)
Jeśli jesteście zachwyceni wielokrotnie nagradzanym Baldur’s Gate III, to prawdopodobnie RPG od niezależnego studia Epictellers Entertainment również przypadnie Wam do gustu. Owa firma aktualnie pracuje nad kosmiczną produkcją przeznaczoną dla pojedynczego gracza – Starfinder: Afterlight. Deweloper przy tworzeniu tytułu czerpie inspirację ze wspomnianego dzieła Larian Studios, a nawet korzysta z pomocy aktora Neila Newbona, czyli „głosu” Astariona (bohatera BG3).
Newbon ma kierować obsadą dubbingową i udzielać porad aktorom, aby ich postacie jak najlepiej wyrażały emocje. Warto dodać, że w jedną z bohaterek wcieli się „bardzo sławna” aktorka, ale do tej pory nie poznaliśmy jej imienia ani nazwiska (via Mein-MMO). Nie wiadomo też, czy gra będzie posiadała polską wersję językową.
Starfinder: Afterlight, czyli Baldur’s Gate 3 w kosmosie
Jednak czym w ogóle ma być Starfinder: Afterlight? Produkcja zostanie oparta na świecie i zasadach papierowej gry Starfinder – dokładnie jej drugiej edycji, która oferuje szóstkę kompanów: żołnierza, wysłannika, agenta, mistyka oraz czarodzieja. Ponadto zastosowany zostanie turowy system walki, składający się z trzech ruchów. Zabawa powinna wystarczyć graczom na około 40–60 godzin.
Naszym podstawowym zadaniem będzie sformowanie drużyny, która powstrzyma niebezpieczeństwo grożące galaktyce. Podobnie jak w trzecim „Baldurze”, każdy ze zwerbowanych członków otrzyma własną historię, a podejmowane przez nas decyzje wpłyną na jego los – a także zdeterminują przyszłość Światów Paktu (uniwersum gry).
Jak zatem widać, Starfinder: Afterlight będzie miało wiele wspólnych elementów z Baldur’s Gate III. Podstawową różnicę stanowi system zasad – pierwszy tytuł czerpie bowiem reguły z przytoczonego kosmicznego Starfindera, drugi natomiast z popularnego Dungeons & Dragons.
Twórcy ujawnili dwóch kompanów i szykują zbiórkę na Kickstarterze
Studio przedstawiło nam niedawno dwóch towarzyszy możliwych do zwerbowania w rozgrywce. Pierwszym z nich jest Kole Stryker – reprezentant klasy żołnierza. Jak opisują twórcy, pochodzi on z planety Vesk Prime i charakteryzuje się siłą na polu bitwy, lojalnością wobec przyjaciół i „wielkim sercem”. W rolę Kole’a wcieli się Fred Tatasciore (znany m.in. z serii Mass Effect).
Drugim bohaterem jest Tycho, przedstawiciel profesji agenta. Wyróżnia się uczciwością, ale też podejrzliwością, którymi kieruje się w szarej strefie galaktyki, gdzie na co dzień przebywa. Tę postać zagra aktor Inel Tomlinson, który wcześniej użyczył głosu choćby w cyklu Dragon Age czy Final Fantasy XVI.
W październiku 2025 roku na Kickstarterze rozpocznie się zbiórka na dalsze tworzenie Starfinder: Afterlight. Obecnie zainteresowanych wsparciem projektu jest ponad pięć tysięcy użytkowników crowdfundingowego serwisu. Do tej pory nie poznaliśmy przybliżonego terminu premiery RPG-a. Wiemy jedynie, że ukaże się on na PC – być może deweloper później ogłosi wydanie tytułu także na PlayStation 5 i Xboxy Series X/S, ale nie jest to pewne.
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
