Studio CD Projekt RED ujawniło plany rozwoju Cyberpunka 2077 na ten rok. Priorytetem są aktualizacje, dlatego premiery darmowych DLC oraz wersji na PS5 i Xboksa Series X/S zostały opóźnione.
Studio CD Projekt RED opublikowało filmik, w którym współzałożyciel firmy, Marcin Iwiński, po raz kolejny przeprosił za rozczarowująco niską jakość techniczną gry Cyberpunk 2077, zwłaszcza na konsolach. Najciekawszym elementem materiału było jednak ujawnienie planów zespołu na resztę tego roku.
Iwiński poinformował, że darmowe dodatki DLC ukażą się później niż zakładano, gdyż obecnie priorytetem jest naprawienie bazowej gry. Opóźniono również premierę dedykowanych wersji na konsole nowej generacji – wydanie ich jest planowane dopiero na drugą połowę tego roku. Przypomnijmy, że posiadacze PS5 i Xboksa Series X/S mogą na razie bawić się w CP2077 dzięki wstecznej kompatybilności, a edycję next-gen otrzymają za darmo w ramach aktualizacji.
Już wczoraj Marcin Iwiński potwierdził, że prace nad zapowiadanymi dużymi patchami idą zgodnie z planem i pierwszy z nich ukaże się w tym miesiącu, a drugi – w lutym. Co jednak ciekawe, w filmiku poinformował on, że podczas prac nad aktualizacjami osoby zatrudnione przez CD Projekt RED nie mają obowiązku brania nadgodzin. Jednym z priorytetów studia ma być uniknięcie crunchu, nie tylko obecnie, ale również przy wszystkich przyszłych projektach. Takie deklaracje składane były już jednak wcześniej, a ostatecznie wyszło jak wyszło. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem szefostwo firmy skuteczniej zrealizuje swoje obietnice w tej kwestii.
Marcin Iwiński postarał się również wytłumaczyć, jak doszło do fatalnej premiery Cyberpunka 2077 na konsolach. Celem twórców było opracowanie zapierającej dech w piersiach wersji pecetowej, a następnie przeniesienie gry na pozostałe platformy. Pomimo zaawansowanego wieku PS4 i Xboksa One początkowo nie wydawało się to szczególnie dużym wyzwaniem. Autorzy przyznają, że nie docenili trudności tego zadania.
W końcowych etapach prac praktycznie z każdym dniem gra działała na starych konsolach coraz lepiej, wiec twórcy wierzyli, że ostatnią aktualizacją przedpremierową uda im się doprowadzić te wydania do odpowiedniego stanu. Iwiński tłumaczy, że studio udostępniło recenzentom wersje na PS4 i Xboksa One tak późno, gdyż czekano na ukończenie patcha, mając nadzieję, że zapewni on wystarczające ulepszenia. Tak się jednak nie stało.
Marcin Iwiński stwierdził również, że studio współpracuje z firmą Sony w celu przywrócenia Cyberpunka 2077 do dystrybucji w PlayStation Store.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
115

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.