Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 listopada 2021, 23:30

autor: Michał Zegar

Duży przeciek z Call of Duty Modern Warfare 2 - wojna z narkotykami i ogromna brutalność

W sieci pojawiły się plotki i przecieki z domniemanego przyszłorocznego Call of Duty Modern Warfare 2. Według nich kampania ma przenieść nas w sam środek kolumbijskiej wojny narkotykowej w klimatach rodem z Sicario. Czeka nas powrót znanych postaci, ogromna brutalność oraz inspiracje Escape from Tarkov.

Tegoroczna odsłona Call of Duty o podtytule Vanguard jeszcze nie miała swojej premiery, a fani już spekulują o przyszłorocznej części cyklu – domniemanym Modern Warfare 2. Według znanego informatora Toma Hendersona, sequel Modern Warfare z 2019 roku nosi nazwę kodową Projekt Cortez i ma skupić się na wojnach z kolumbijskimi kartelami narkotykowymi. Użytkownik Twittera o pseudonimie RalphsValve podzielił się kolejnymi rzekomymi informacjami o kampanii ewentualnego MW2, opisywanej cytatem:

Źródło: https://twitter.com/RalphsValve/status/1453857497270431744

„Nie ma zwycięzców w tej historii” – wygląda to na aluzję do wyczerpującego cyklu, jakim jest wojna z narkotykami.

Informacja ta pokrywa się z wcześniejszymi przeciekami Toma Hendersona i doniesieniami z zewnętrznych źródeł VGC. Dodatkowo Ralph opisuje kampanię jako „ponurą”; „makabryczną”; „odważną” oraz „brudną i nieugiętą”. Sama gra ma według niego otrzymać kategorię wiekową „M” według skali ESRB (dla dojrzałych odbiorców) m.in. za intensywną przemoc, sugestywne tematy oraz ukazanie zażywania substancji psychoaktywnych.

Wspomina również o wysokim poziomie brutalności. Kombatanci mają tracić kończyny – co ma zależeć od kalibru broni – po czym pozostawać przytomni, krzycząc i starając się zatamować krwotok. Co więcej, nie wszyscy powaleni w strzelaninach wrogowie mają umierać natychmiastowo. Niektórzy – w zależności od miejsca postrzału – będą ponoć błagać o życie, halucynować, wpadać w konwulsje czy najzwyczajniej wołać swoją matkę.

Duży przeciek z Call of Duty Modern Warfare 2 - wojna z narkotykami i ogromna brutalność - ilustracja #2
Mniej więcej tak według Ralpha prezentować ma się nasza drużyna (grafika nie pochodzi z omawianej produkcji). Źródło: https://twitter.com/RalphsValve/status/1455631710788390921/photo/1

Dodatkowo gra ma otrzymać „kompas moralny” znany z serii Red Dead Redemption – niektóre podjęte przez gracza w trakcie kampanii decyzje poniosą za sobą długotrwałe konsekwencje, z którymi przyjdzie nam się później zmierzyć. Sposób, w jaki możemy podejść do niektórych misji – styl ninja bądź Rambo – ma zależeć wyłącznie od nas. Wśród powracających postaci znaleźć mają się: kapitan Price, Soap, Ghost, Roach oraz generał Shepard.

Podczas „intensywnych momentów” – jak to ujął Ralph – w kampanii nasza postać ma reagować na nie w unikalny sposób. Podał on przykład w postaci sceny zasadzki, w której nasz pojazd jest pod ciężkim ostrzałem – protagonista pod wpływem presji, duszności i trzęsących się rąk może mieć choćby problemy z włożeniem magazynka do karabinu.

„Inspekcja broni: podczas meczów multiplayer dostaniemy możliwość konfiguracji naszej broni i wyświetlania jej statystyk. Podobnie jak ma to miejsce w [nadchodzącym – dop. red.] Battlefieldzie 2042, jednakże interfejs wydaje się znacznie bardziej wszechstronny” – napisał Ralph.

Duży przeciek z Call of Duty Modern Warfare 2 - wojna z narkotykami i ogromna brutalność - ilustracja #3
Tak według Ralpha mają prezentować się lokacje (grafika nie pochodzi z omawianej produkcji). Źródło: https://twitter.com/RalphsValve/status/1455631710788390921/photo/4

Samo uzbrojenie w trakcie walki może się zaciąć (najpewniej wyłącznie w kampanii). Zaowocuje to animacją szarpnięcia rygla przez operatora, a tym samym wyrzucenia zmarnowanego pocisku, który będzie można odzyskać – możliwe, że poprzez najprostsze podniesienie go z ziemi. Od teraz gra ma brać także poprawkę na nabój załadowany do komory oraz możliwość jego wyjęcia z niej – podobnie do Escape from Tarkov.

„SBMM: wraz z przerobieniem SBMM [matchmakingu opartego o umiejętności graczy – dop. red.] pojawiły się plany wdrożenia botów do rozgrywek (PvPvE), pod warunkiem że statystyki gracza są odpowiednie, by wejść do jednego z takich lobby. Wraz z ulepszeniami AI komputerowi przeciwnicy będą w stanie tropić i dorównywać graczom stosującym „smurfing” [zachowanie w grach sieciowych polegające na zakładaniu przez doświadczonych graczy nowych kont w celu rywalizacji z początkującymi – dop. red.]” – napisał Ralph.

Serwis VGC natomiast dokopał się do informacji, jakoby gra miała otrzymać tryb inspirowany Hazard Zone z Battlefielda 2042 (który z kolei jest inspirowany wspomnianym wcześniej Escape from Tarkov). Co ciekawe, Tom Henderson twierdzi, że okładka Modern Warfare II ma zostać wizualnie utrzymana w odcieniach błękitu.

Duży przeciek z Call of Duty Modern Warfare 2 - wojna z narkotykami i ogromna brutalność - ilustracja #4
Nieoficjalna grafika wykonana przez Toma Hendersona, prezentująca, jak wg niego może wyglądać okładka gry. Źródło: Gaming Intel.

Do Hendersona rzekomo dotarła grafika koncepcyjna MW2, przedstawiająca szóstkę żołnierzy Task Force 141 brodzących po kostki w wodzie i patrzących prosto w kamerę, z których jeden stoi na nadmuchiwanym pontonie. Całość jest skąpana w niebieskim dymie.

Wszystkie powyższe informacje nie są oficjalne i dlatego warto traktować je z przymrużeniem oka. Sam Henderson przyznaje w poście na Twitterze, że gra ma znajdować się obecnie na „etapie wycinania”, a zatem nawet jeśli niektóre z tych rewelacji są prawdziwe, nie oznacza to, iż znajdą one odzwierciedlenie w finalnym produkcie. Według informatora nawet sam tytuł produkcji nie jest do końca pewny i stanowi temat debat w Activision (wydawcy gry).

Tegoroczne Call of Duty: Vanguard ukaże się natomiast już za trzy dni – 5 listopada. Platformy, na jakich będzie dostępny, obejmują: PC, Xboxa Series X/S, PS5, Xboxa One oraz PS4.