„Szczęściarze” w USA już od dwóch dni mogą przemierzać świat Azeroth podczas gdy my Europejczycy (od 1 maja jakby ktoś nie wiedział:) musimy jeszcze sporo poczekać - dobrze, że przynajmniej od jutra można składać zamówienia przedpremierowe. Apetyt na World of Warcraft zaostrza dodatkowo sama firma Blizzard, podając do wiadomości informacje o sprzedaży tego MMORPG.
Maciej Myrcha
31„Szczęściarze” w USA już od dwóch dni mogą przemierzać świat Azeroth podczas gdy my Europejczycy (od 1 maja jakby ktoś nie wiedział:) musimy jeszcze sporo poczekać - dobrze, że przynajmniej od jutra można składać zamówienia przedpremierowe. Apetyt na World of Warcraft zaostrza dodatkowo sama firma Blizzard, podając do wiadomości informacje o sprzedaży tego MMORPG.
I tak według wewnętrznych szacunków firmy oraz raportów od kluczowych dystrybutorów gry w USA, World of Warcraft pierwszego dnia sprzedaży rozszedł się w około 250 000 egzemplarzy! Jak poinformowali sprzedawcy, już w nocy ustawiały się przed sklepami kolejki, a w wielu z nich gra sprzedała się "na pieńku". W dniu premiery założono również ponad 200 000 kont w świecie gry, z czego 100 000 było jednocześnie aktywnych (ich posiadacze cały czas grali) aż do godziny 17. Oba te wyniki są najlepszymi w historii MMORPG (w pierwszym dniu gry) i czynią z World of Warcraft najszybciej rozrastającą się społeczność online.
W wielu sklepach amerykańskich, m.in. oddziałach Wal-Mart, EB, GameStop i innych, nie spotkacie już gry na półkach. Paradoksalnie tak wielki sukces World of Warcraft ma również swoje minusy. Wiele serwerów z grą jest już przepełnionych w związku z czym nie wszyscy gracze mogą się dołączyć do rozgrywki. Firma Blizzard usilnie pracuje nad zwiększeniem ich możliwości oraz uruchomieniem dodatkowych, stabilnych serwerów ze światem gry. Dopiero po takich działaniach do sklepów zostaną rozesłane dodatkowe kopie World of Warcraft.
Więcej:Haker ukradł mu konto w WoW. Gdy gracz je odzyskał, nie mógł uwierzyć w swoje szczęście
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
