25 czerwca swą światową premierę miała nowa gra akcji od szwedzkiego studia DICE, Battlefield Heroes. Mimo charakterystycznego tytułu, produkcja nie jest związana bezpośrednio z żadną częścią serii Battlefield, a cała fabuła osadzona jest w realiach II wojny światowej. Gra wydana została w ramach projektu Play 4 Free. Oznacza to, że jest darmowa - dystrybuowana bez żadnych opłat czy też abonamentów – ale z systemem mikrotransakcji. Czyprzynosi Electronic Arts zyski czy straty?
Katarzyna Pochowska
3325 czerwca swą światową premierę miała nowa gra akcji od szwedzkiego studia DICE, Battlefield Heroes. Mimo charakterystycznego tytułu, produkcja ta nie jest związana bezpośrednio z żadną częścią serii Battlefield, a cała fabuła osadzona jest w realiach II wojny światowej. Gra wydana została w ramach projektu Play 4 Free. Oznacza to, że jest darmowa - dystrybuowana bez żadnych opłat czy też abonamentów – ale z systemem mikrotransakcji. Czy przynosi Electronic Arts zyski czy straty?

Otóż wygląda na to, że jest jak najbardziej dochodowa. Firma ujawniła właśnie dane statystyczne związane z grą, według których:
Jeśli pomnożymy 20 dolarów przez liczbę 1,5 miliona użytkowników, prostym rachunkiem otrzymamy 30 milionów dolarów. Prawda, że wygląda to nieźle, jak na “darmową” grę?
Więcej:Nowy dokument ujawnia prawdę o EA. Intrygujące kulisy transakcji za 55 mld dolarów
GRYOnline
Gracze