Posiadacze konsoli Nintendo Wii będą mogli już niedługo przetestować dwie kolejne gry wyścigowe. Producentem obu jest firma Broadsword Interactive, mająca w swym dorobku niezbyt znaną pozycję pod tytułem Dakar Racing.
Posiadacze konsoli Nintendo Wii będą mogli już niedługo przetestować dwie kolejne gry wyścigowe. Producentem obu jest firma Broadsword Interactive, mająca w swym dorobku niezbyt znaną pozycję pod tytułem Dakar Racing.
Zarówno Baja Mania, jak i Baja Destruction stworzone zostaną w oparciu o licencję terenowych mistrzostw Baja. Pierwsza z nich będzie zdecydowanie bardziej realistyczna. W tym przypadku autorzy postarają się odwzorować agresywny styl jazdy rzeczywistych kierowców. Gracz będzie mógł zasiąść za kierownicą specjalnych pojazdów zwanych buggy oraz typowych, off-roadowych ciężarówek. Swoje umiejętności sprawdzi w trybach Kariery oraz Arcade.
W Baja Destruction największy nacisk położony został na bezkompromisową zabawę. Każdy z pojazdów zostanie wyposażony w karabin maszynowy, a w miarę posuwania się naprzód możliwe będzie również zaopatrzenie go w rakiety i inne rodzaje broni. Charakterystyczna będzie również zmniejszona grawitacja, która pozwoli pojazdom na wykonywanie ogromnych skoków.
Pojazdy w obu pozycjach będzie można poddać tuningowi. Będzie to możliwe w trybach Kariery, gdzie za zarobione pieniądze gracz nabędzie nowy silnik, czy też lepszy dopalacz.
Baja Mania i Baja Destruction powinny, według zapewnień autorów, odznaczać się ładną oprawą graficzną, wzbogaconą o bump-mapping oraz dynamiczne oświetlenie. Sterowanie samochodami odbywać się będzie oczywiście za pomocą Wiimote’a.
Światowa premiera produkcji firmy Broadsword Interactive powinna się odbyć na początku 2007 roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.